RAPORT

Pogarda

Putin chce wyprzedzić dostawy czołgów z Zachodu. Planuje ofensywę, padł termin

Rosyjski dyktator Władimir Putin (fot. Contributor/Getty Images)
Rosyjski dyktator Władimir Putin (fot. Contributor/Getty Images)

Najnowsze

Popularne

Pomimo dużych strat Rosji na Ukrainie Władimir Putin przygotowuje się do nowej ofensywy, która może się zacząć już w lutym lub marcu – informuje Bloomberg, powołując się na źródła w rosyjskich władzach. Dodaje, że w dłuższej perspektywie Rosja przygotowuje się na długotrwały konflikt.

Polski ochotnik: Gdyby Niemcy i Francja miały takie podejście jak nasz kraj, wojna już by się skończyła

Pragnący zachować anonimowość polski ochotnik walczący na Ukrainie był gościem Kanału Sportowego. Jego zdaniem wojna u naszych wschodnich sąsiadów...

zobacz więcej

„Kreml chce pokazać, że jego wojska mogą odzyskać inicjatywę po tym, jak przez miesiące tracił przewagę, by skłonić Kijów i jego sojuszników do zgody na jakiś rodzaj rozejmu, dającego Rosji kontrolę nad już okupowanymi terytoriami Ukrainy” – pisze Bloomberg na podstawie zaznajomionych ze sprawą źródeł, w tym urzędników i doradców.


Agencja zaznacza, że niemal rok po rozpoczęciu prowadzonej na pełną skalę wojny, którą „miała trwać tygodnie”, Putin szykuje się do nowego uderzenia, jednocześnie przygotowując Rosję do długotrwałego konfliktu z USA i ich sojusznikami.


Zobacz także ->  Po czołgach czas na samoloty? „Wkrótce na Ukrainie”

 

„Po tym jak jego wojska utraciły już ponad połowę swoich początkowych zdobyczy na Ukrainie, nawet Putin nie może zaprzeczyć słabości rosyjskiej armii, którą przez lata umacniał” – pisze Bloomberg. Dodaje, że te porażki wymusiły na Kremlu bardziej realistyczną postawę, a rządzący Rosją zdają sobie sprawę, że w tych okolicznościach nawet „utrzymanie obecnej linii frontu już będzie osiągnięciem”.


„Jednak Putin jest przekonany, że z liczniejszą armią i przy gotowości do akceptowania strat – które już osiągnęły dziesiątki tysięcy i są większe niż w jakimkolwiek konflikcie od czasów II wojny światowej – pozwolą Rosji zwyciężyć pomimo dotychczasowych porażek” – przekonują rozmówcy agencji.

Tusk „nie zawaha się użyć” Nitrasa. Przypominamy do czego jest zdolny [WIDEO]

Nitras lubuje się w konfrontacjach siłowych.

zobacz więcej

Według „osób zbliżonych do Kremla” nowa ofensywa może rozpocząć się w lutym lub marcu. „To potwierdza ostrzeżenia Ukrainy i sojuszników, że nowy rosyjski atak może nastąpić, zanim na Ukrainę trafią nowe dostawy czołgów od USA i UE” – zaznaczono.


Putin postrzega wojnę na Ukrainie jako „egzystencjalny” konflikt z USA i Zachodem i nie widzi innej możliwości, niż w niej zwyciężyć – pisze Bloomberg na podstawie rozmów ze swoimi źródłami.


Zobacz także ->  „Politico” po decyzji Scholza ws. Leopardów: To zwycięstwo Polski

 

Nowa fala mobilizacji w Rosji może mieć miejsce wiosną; gospodarka i społeczeństwo kraju są w coraz większym stopniu podporządkowywane potrzebom wojska, Putin ma też długoterminowe plany wzmocnienia armii – dodaje agencja.


Bloomberg podkreśla, że również Zachód obawia się o przeciągnięcie wojny na kolejne lata. Zachodnie wywiady kwestionują, czy Rosja ma wystarczające siły, by przeprowadzić poważną ofensywę; politycy i eksperci obawiają się, że konflikt może przerodzić się w długotrwałą wojnę pozycyjną na wyniszczenie, przypominającą I wojnę światową. Taki scenariusz byłby po myśli Rosji, która ma większą populację i przemysł zbrojeniowy – ocenia Bloomberg.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej