Reporterzy TVP odwiedzili podkijowską miejscowość Moszczun, słynącą przed wojną z licznych sanatoriów i pensjonatów, która została niemal całkowicie zniszczona podczas pierwszych dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zachęcamy do obejrzenia reportażu w czwartek, 26 stycznia, o godz. 17.55 oraz 1 w nocy w TVP Polonia.
Mariopol to jeden z symboli rosyjskiego bestialstwa. Oblężenie ukraińskiego miasta rozpoczęło się 24 lutego i trwało do 20 maja, kiedy to ostatni...
zobacz więcej
Właśnie przez Moszczun agresorzy chcieli utorować sobie drogę do oddalonego zaledwie o kilka kilometrów Hostomelu po nieudanej próbie zdobycia tamtejszego lotniska, gdzie zniszczyli największy samolot świata Antonow An-225 Mrija. Ostre boje o miejscowość trwały pięć tygodni, w czasie których większość budynków legła w gruzach.
Mieszkańcy otrzymali nakaz ewakuacji. Kiedy w czerwcu ubiegłego roku reporterzy TVP po raz pierwszy odwiedzili wieś, żyło tam kilkanaście osób. Tylko najodważniejsi zdecydowali się powrócić. Wspierał ich ojciec Mikołaj Wizer, proboszcz miejscowej cerkwi, który jako kapelan wojskowy początek wojny spędził na froncie.
Kiedy okazało się, że budynek plebanii został również zniszczony, powrócił do Moszczuna, aby nadzorować remont i pomagać wojsku w usuwaniu niebezpiecznych pozostałości po okupantach. W styczniu tego roku reporterzy ponownie spotkali ojca Wizera. Przyznał, że nie zna takiego mieszkańca, który nie chciałby powrócić do siebie i odbudować tutaj swojego życia.
Emisja reportażu „Nadzieja dla Moszczuna” w czwartek, 26 stycznia, o godz. 17.55 i 1.00 w nocy w TVP Polonia.