RAPORT

Pogarda

Porażka po pięknej walce. Finał nie dla Linette

Magda Linette osiągnęła w Melbourne życiowy sukces (fot. Getty Images)
Magda Linette osiągnęła w Melbourne życiowy sukces (fot. Getty Images)

Najnowsze

Popularne

Wielu skazywało ją na porażkę, spodziewając się dwóch szybkich setów. Magda Linette postawiła się jednak czołowej tenisistce świata i choć przegrała 6:7, 2:6, korty Rod Laver Arena może opuszczać z podniesionym czołem. To był, zwłaszcza w pierwszej partii, bój godny wielkoszlemowego półfinału.

Aryna Sabalenka, rozstawiona z numerem piątym, w 2023 roku nie straciła jeszcze seta. Linette była bardzo blisko, by przełamać świetną passę Białorusinki: w pierwszej partii szybko wyszła na prowadzenie i choć nie udało jej się go utrzymać, to doprowadziła do tie-breaka - a to też przecież wyczyn. Grę nerwów wygrała jednak 24-latka, nie dając doświadczonej Polce żadnych szans.

Trudy pierwszego seta dały się we znaki pochodzącej z podpoznańskiego Puszczykowa Linette. Drugą część spotkania rozpoczęła co prawda od wygranego gema, ale wyczerpujące wymiany i konieczność biegania do wszystkich piłek, bezlitośnie rozrzucanych przez Sabalenkę, sprawiła, że 30-latce w pewnym momencie zwyczajnie... zabrakło sił.

Sabalenka była bezlitosna, precyzyjna, błędy popełniając wyłącznie sporadycznie. Za rzadko, by marzyć o nawiązaniu z nią jakiejkolwiek walki. Polka wygrała w drugim secie tylko dwie partie i po 90 minutach gry musiała porzucić marzenia o wielkoszlemowym finale.

Melbourne 30-latka opuści jednak bogatsza o najpiękniejsze doświadczenie w karierze i... ponad 3 miliony złotych. Przed Sabalenką jeszcze jeden bój: z reprezentantką Kazachstanu, Eleną Rybakiną.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej