
W lesie w pobliżu Adamowa w gminie Strzegowo znaleziono rannego wilka, który wpadł w zastawione przez kłusownika wnyki. Na miejscu interweniowały m.in. służby ochrony środowiska. Wilk trafił do ośrodka rehabilitacji dla dzikich zwierząt. Sprawą zajęła się policja z Mławy, która szuka kłusownika.
61-letni rzeźnik z Hongkongu chciał zabić świnię przy pomocy tasaka. Nieoczekiwanie zwierzę, mimo wcześniejszego porażenia paralizatorem, odzyskało...
zobacz więcej
Jak poinformowała rzeczniczka mławskiej Komendy Powiatowej Policji asp. szt. Anna Pawłowska, rannego wilka znaleziono w na terenie gminy Strzegowo, w lesie, w pobliżu Adamowa dzień wcześniej – zwierzę wpadło w zastawione przez kłusownika wnyki; na miejsce wezwano pracowników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Siedlcach.
– Wilk doznał głębokich ran na skutek zaciskających się metalowych wnyków. Na czas oswobodzenia z wnyków został uśpiony, a następnie przeniesiony do skrzyni transportowej. Trafił do ośrodka rehabilitacji dla dzikich zwierząt w Bielsku Białej – przekazała asp. szt. Pawłowska. Wyjaśniła, że według specjalistów, wilk ma ok. dwóch lat.
– Po wyleczeniu zwierzę wróci do lasu – zapewniła.
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ursynów w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi O., który celowo rozjechał samochodem psa...
zobacz więcej
Rzeczniczka mławskiej policji podkreśliła, że tamtejsi funkcjonariusze prowadzą obecnie czynności, aby ustalić sprawcę, który zastawił wnyki.
Jak przypomniała, zgodnie z ustawą Prawo Łowieckie, zakładanie urządzeń, przeznaczonych do chwytania lub zabijania zwierząt jest przestępstwem, za które grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
– Wilk to gatunek chroniony na terenie całej Polski. Kłusownicy zastawiając wnyki wyrządzają ogromne szkody. Dla zwierząt, to najczęściej śmiertelna pułapka. Bez pomocy człowieka nie są one w stanie się wyswobodzić – zaznaczyła asp. szt. Pawłowska.