Portugalczyk ma podpisać czteroletni kontrakt. Fernando Santos, który we wtorek zostanie oficjalnie zaprezentowany jako nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, ma poprowadzić naszych piłkarzy przez cztery lata – podały w poniedziałek wieczorem lizbońskie media. Według wydawanego w portugalskiej stolicy dziennika „A Bola” w sztabie reprezentacji Polski znajdzie się kilku byłych współpracowników Santosa, m.in. Joao Carlos Costa, Ricardo Santos i Justino. W skład ekipy trenerskiej dowodzonej przez Santosa może według tej gazety wejść również były obrońca reprezentacji Polski Łukasz Piszczek.– Do obowiązków Fernando Santosa miałoby też należeć wyszukiwanie i rozwijanie talentów w młodszych zespołach – dowiedziała się „A Bola”. Pierwszym zadaniem dla Santosa będzie zakwalifikowanie się z Polską na piłkarskie mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w Niemczech w 2024 r.68-letni Santos, pracujący z reprezentacją Portugalii do grudnia przez osiem lat, poprowadził kadrę tego kraju do największego sukcesu w historii, jakim był triumf w mistrzostwach Europy we Francji w 2016 r. Z kolei w sezonie 2018/19 zdobył ze swoimi zawodnikami tytuł mistrza Ligi Narodów UEFA.Z drużyny narodowej został zwolniony po porażce z Marokiem w ćwierćfinale mundialu w Katarze.Szkoleniowiec trenował w przeszłości między innymi FC Porto, Panathinaikos Ateny, PAOK Saloniki, a także lizboński Sporting i Benficę. W latach 2010-14 Fernando Santos był selekcjonerem drużyny narodowej Grecji.