RAPORT

Pogarda

„Radio z lufcikiem” w piątki o siedemnastej. 70 lat temu telewizja zaczęła regularne nadawanie

Instytut Łączności - ul Ratuszowa, Doświadczalna Stacja Telewizyjna (fot. TVP)
Instytut Łączności - ul Ratuszowa, Doświadczalna Stacja Telewizyjna (fot. TVP)

Najnowsze

Popularne

„Radio z lufcikiem” – 70 lat temu, 23 stycznia 1953 r. telewizja w Polsce wypłynęła na szersze wody, rozpoczynając regularne nadawanie programu. Półgodzinne audycje, emitowane tylko w piątki, można było śledzić na nieco ponad 20 odbiornikach wystawionych w świetlicach zakładów pracy.

80 lat temu wyemitowano pierwszy w Polsce oficjalny program telewizyjny

80 lat temu, 26 sierpnia 1939 r., na II Dorocznej Wystawie Radiowej w Warszawie, przeprowadzono pierwszą publiczną emisję telewizyjną w Polsce....

zobacz więcej

Radio z lufcikiem – tak nazywał telewizję satyryk i publicysta Stefan Wiechecki ps. Wiech”. Podkreślił, że dzięki niemu nie będziemy musieli wierzyć we wszystko, co nam „tak zwany spiker nadmienia”. 


23 stycznia 1953 r. na ponad 20 odbiornikach Leningrad ustawionych w świetlicach warszawskich zakładów pracy pojawił się pierwszy z program dla dzieci. Od tej pory kolejne półgodzinne audycje na żywo emitowano co tydzień w piątki o godzinie 17.


Dzięki temu aktorzy, którzy brali w nich udział wyrabiali się na wieczorne spektakle do teatrów.  Bo to właśnie teatr początkowo wyznaczał kierunek programowy rodzącej się TVP. Był to początek regularnego nadawania. 


Tropikalne warunki 


Eksperymentalne studio w Instytucie Łączności przy ulicy Ratuszowej zajmowało 70 metrów kw. Wyposażone było w sprzęt zbudowany przez zespół inż. Lesława Kędzierskiego, którego uważa się za ojca polskiej telewizji.


Były to dwie kamery, stoły kontrolne, prosty mikser, generator synchronizujący, urządzenia kontrolne, mikrofony, wzmacniacze oraz oświetlenie. I właśnie to olbrzymie natężenie oświetlenia, którego wymagały kamery ikonoskopowe, powodowało, że w studiu panowały bardzo wysokie temperatury.

Stefan Wiechecki „Wiech" w Doświadczalnym Ośrodku Telewizyjnym,  24.09.1955  (fot. TVP)
Stefan Wiechecki „Wiech" w Doświadczalnym Ośrodku Telewizyjnym, 24.09.1955 (fot. TVP)

57 lat temu po raz pierwszy w Polsce pokazano telewizję

57 lat temu, 15 grudnia 1951 r. w gmachu Związku Nauczycielstwa Polskiego w Warszawie odbył się pierwszy w Polsce publiczny pokaz działania...

zobacz więcej

Mgr inż. Wanda Siwicka, pierwsza w Polsce operatorka kamery, członkini ekipy naukowej, która stworzyła polską telewizję, wspominała, że słupki rtęci dochodziły do 50 st.


Maria Rosa Krzyżanowska, pierwsza spikerka telewizyjna, opowiadała w jednym z wywiadów, że studio było tak małe, że gdyby miała 1,60 cm wzrostu, nie zostałaby zaproszona do współpracy. 


Państwowe odbiorniki w świetlicach 


Z powodu tych niewielkich rozmiarów na tapet trafiały wyłącznie kameralne sztuki, do których przygotowywano się podczas wielu prób – nie tylko aktorskich, ale też technicznych – po to, by emisja na żywo odbyła się bez kłopotów i wpadek. Nie ma po nich żadnego śladu. – W tamtym czasie nie mieliśmy urządzeń pozwalających na nagrywanie audycji – wspomina Wanda Siwicka.


 

Programy wyświetlane były na 24 odbiornikach marki Leningrad z ekranami o wymiarach 12 na 18 cm. Zakładano na nie specjalne szyby ze szkła powiększającego.


Państwowe „Radia z lufcikiem” ustawiano w świetlicach zakładów pracy. Potem także w warszawskich kawiarniach a w czasie popularnych imprez sportowych, do jakich niewątpliwie należał Wyścig Pokoju uruchamiano specjalne „centra odbiorcze”.

Instytut Łączności - ul Ratuszowa, Doświadczalna Stacja Telewizyjna (fot. TVP)
Instytut Łączności - ul Ratuszowa, Doświadczalna Stacja Telewizyjna (fot. TVP)

Telewizja analogowa przeszła do historii

zobacz więcej

Pierwsze kroki stawiano przed wojną 


Pierwsze prace nad uruchomieniem telewizji w Polsce stawiano w 1935 r. w warszawskim Państwowym Instytucie Telekomunikacyjnym oraz w Polskim Radiu. Już dwa lata później przeprowadzono emisje próbne.


W 1938 r. z nadajnika znajdującego się na dzisiejszym hotelu Warszawa przy Pl. Powstańców Warszawy, który wówczas był najwyższym budynkiem w stolicy, wyemitowano film „Barbara Radziwiłłówna”. Mimo że zasięg dochodził do 30 km, z powodu braku odbiorników wydarzenie to nie zostało szerzej zauważone. 


Wybuch wojny przerwał prace badawcze. Powrócono do nich w 1947 r. w Państwowym Instytucie Telekomunikacyjnym pod kierownictwem prof. Janusza Groszkowskiego i inż. Lesława Kędzierskiego. 


Radio w Walce o Postęp i Pokój” 


15 grudnia 1951 r. w gmachu Związku Nauczycielstwa Polskiego w Warszawie odbył się pierwszy w Polsce publiczny pokaz działania telewizji. Wanda Siwicka, która była organizatorką pokazu, wspominała, że wystawa pt. Radio w Walce o Postęp i Pokój” przyciągnęła wycieczki z całego kraju.


Widzowie na niewielkim odbiorniku oglądali m.in. Wiecha czytającego felietony, magika Ramiganiego i słuchali śpiewu Jerzego Michotka. Mogli też przez szybę zobaczyć wysiłki techników w eksperymentalnym studiu zaimprowizowanym tuż obok sali emisyjnej.

Teatr telewizji „Okno w lesie" w reż. Józefa Słotwinskiego. Grają: Stanisław Jaśkiewicz, Maria Garbowska , 01.01.1953 (fot. TVP)
Teatr telewizji „Okno w lesie" w reż. Józefa Słotwinskiego. Grają: Stanisław Jaśkiewicz, Maria Garbowska , 01.01.1953 (fot. TVP)

TVP1 liderem rankingu oglądalności w 2022 r. Wyraźny wzrost TVP Info

Najpopularniejszą stacją telewizyjną w Polsce w okresie od 1 stycznia do 18 grudnia 2022 r. była TVP1. Telewizyjna Dwójka uplasowała się na...

zobacz więcej

Program przekazywany był na żywo, kablami ze studia do odbiorników. Do zamknięcia wystawy w styczniu 1952 r. wyemitowano ok. 300 odcinków programowych.


Dwa komplety aparatury studyjnej zaprezentowane wówczas zbudowane zostały przez przez polskich naukowców. Siwicka, która należała do zespołu prof. Lesława Kędzierskiego, wyjaśniała, że sprzęt tworzony był „własnymi rękami”.


– Nie było szans na kupno gotowych np. z Anglii, bo nie było na to pieniędzy – wskazywała. Opowiadała też o nagrodzie, jaką zespół prof. Kędzierskiego otrzymał za swoje wysiłki – dwutygodniowe wczasy w Zakopanem. 

 

Podkreślała też, że chociaż prace nad telewizją np. w Anglii były w tamtym czasie na bardziej zaawansowanym etapie niż w Polsce, nasi naukowcy dotrzymywali kroku innym. Np. w Niemczech doświadczalną telewizję uruchomiono dopiero rok po tym, jak wystartowało studio przy u. Ratuszowej w Warszawie. A symboliczny początek Telewizji Polskiej wyznacza data 25 października 1952 r., kiedy Doświadczalna Stacja Telewizyjna Instytutu Łączności wyemitowała pierwszy program. 

 

Przeprowadzka do nowoczesnego studia 

 

Wielkim krokiem do przyszłości było uruchomienie w 1954 r. Doświadczalnego Ośrodka Telewizyjnego na pl. Wareckim, obecnie pl. Powstańców Warszawy. Na jego potrzeby zaadoptowano dawny budynek Banku Spółek Zarobkowych.

Państwowy Instytut Łącznosci. Próba programu przed pokazem telewizyjnym, 03.01.1953 (fot. TVP)
Państwowy Instytut Łącznosci. Próba programu przed pokazem telewizyjnym, 03.01.1953 (fot. TVP)

Media w amoku po „Sylwestrze Marzeń” w Zakopanem [WIDEO]

Niezapomniana sylwestrowa noc w Zakopanem, pełna występów polskich i zagranicznych gwiazd, okazała się wielkim sukcesem Telewizji Polskiej...

zobacz więcej

Studio miało już powierzchnię 240 m. kw. i funkcjonowało w dawnej sali operacyjnej banku. Wyposażono je już w trzy kamery zbudowane z Instytucie Łączności, a także telekino potrzebne do emisji filmów.


Nadajnik ponownie, jak przed wojna, zamontowano w najwyższym punkcie miasta – na dachu hotelu Warszawa, na wysokości około 85 m.


Rozbudowywano także ramówkę. Programy nadal szły na żywo, ale emitowano je już dwa, a nawet trzy razy w tygodniu po kilka godzin. Teatr Telewizji był grany w jednym ciągu, jak w prawdziwym teatrze.


Maciej Kowalik, wieloletni inżynier techniczny TVP, wspomina, że to było wielkie wyzwanie techniczne związane z pracą kamer, oświetlenia, przestawianiem sprzętu. Przy zmianie scenografii na planie panował rejwach. Trzeba było wszystko robić bardzo cicho, uważając, by nie zderzyć się z kamerą lub innymi pracownikami planu.


Hubert Waliszewski, operator filmowy związany z Telewizją Polską od 1957 r., wspomina, że studio było bardzo małe; miało trzy wnęki, które przypominały listek koniczyny.


– Obok studia była wnęka, w której znajdowały się fragmenty dekoracji. I po cichutku „maszyniści” wnosili do studia elementy dekoracji tak, by nie zakłócić programu, który w innej części studia się odbywał – opowiadał. 

„Gala Jubileuszowa – 70 lat Telewizji Polskiej”

W niedzielę w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie odbywa się wielka urodzinowa „Gala Jubileuszowa – 70 lat Telewizji Polskiej”. Biorą w...

zobacz więcej

Ale efekt był oszałamiający. W poniedziałki podczas emisji Teatru Telewizji ulice się wyludniały. 

 

Dziennikarze wyszli ze studia 

 

Warszawskie Zakłady Telewizyjne rozpoczęły też składanie telewizorów Wisła na rosyjskiej licencji (dopiero potem uruchomiono produkcję polskich odbiorników). Z czasem telewizory były coraz bardziej powszechne. Szacuje się, że w 1955 r. w Warszawie było około 10 tys. odbiorników. 

 

Alicja Sieklicka, wieloletnia technolog, cytowana w filmie dokumentalnym o historii TVP przyznała, że kiedy przychodziła pierwszy raz do pracy, nie widziała wcześniej żadnego programu.


Dziennikarze zaczęli też wychodzić ze studia. Jedną z pierwszych okazji był pochód pierwszomajowy.


Pierwszą taką relację nagrano za pomocą jednej kamery. Praca w plenerze była ciężka. Statyw ważył 60 kg, tyle samo kamera.


W 1955 r. sprowadzono pierwszy wóz transmisyjny z angielskiej fabryki PYE. – Mieliśmy dzięki temu własne studio na kółkach. Służył głównie do robienia transmisji imprez sportowych ze Stadionu X-lecia – wspominała Siwicka. Zdobycie wozu nie było jednak łatwe.

„Gala Jubileuszowa – 70 lat Telewizji Polskiej”. Wielkie gwiazdy na imprezie TVP

W niedzielę o godzinie 17:15 w Teatrze Wielkim odbędzie się gala urodzinowa z okazji 70-lecia Telewizji Polskiej, podczas której prowadzący Anna...

zobacz więcej

Wóz czy przewóz 

 
Kolejne wozy przyjechał z ZSRR. Były dwa, bo w jednym obsługiwano wizję, w drugim – fonię. To utrudniało obsługę i komunikację pomiędzy pracownikami technicznymi.


Siwicka po latach wspominała w rozmowie z portalem tvp.info, że prawdziwy problem pojawił się, gdy wozy wysłano do pracy.  Bo po przejechaniu kilku kilometrów, które trzeba było pokonać na stadion X-lecia okazało się, że aparatura w wozach nie działa.


– Wszystko było poluzowane, poodkręcane – opowiada Siwicka. Specjalna ekipa radzieckich techników przez kilka godzin musiała naprawiać sprzęt. 


W 1956 r. w czasie odwilży zdecydowano się wozy odesłać darczyńcom. Sawicka wyjaśniała, że na taki „wybryk” można było pozwolić sobie tylko w tamtym momencie.

 
 
Historia telewizji Polskiej nabierała tempa. Kiedy w kwietniu 1956 r. otwierano Warszawski Ośrodek Telewizyjny, przygotowywano już 100 godzin programów miesięcznie, a w Warszawie było 10 tys. telewizorów. Przeniesienie anteny nadawczej na iglicę Pałacu Kultury zwiększyło zasięg sygnału do 60 km. 


Więcej o historii Telewizji Polskiej możesz zobaczyć TUTAJ

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej