
Proces „bestii z Sulikowa” Dawida J. trwa w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Jest on oskarżony o zabójstwo 18-letniej Magdaleny ze Świńca. Mężczyzna był wcześniej karany za gwałt i za zabójstwo, którego dopuścił się w wieku 14 lat. Jako dorosły był dodatkowo sądzony za rozbój.
Kilka dni temu w lesie koło Marianek odnaleziono zwłoki 19-letniego Jakuba M. Mężczyzna wykrwawił się po tym, jak jego znajomy przeciął mu nożem...
zobacz więcej
W sądzie stawiła się biegła z zakresu seksuologii; nie pojawił się świadek, którego przesłuchanie zaplanowano. Sprawa została przerwana do 22 lutego.
Proces Dawida J. rozpoczął się 5 września. Wyłączona została jawność procesu, ponieważ, jak wyjaśniła wówczas sędzia Ewa Borucka „ujawnione okoliczności mogłyby wywołać zakłócenie spokoju publicznego, a nadto mogłyby obrazić dobre obyczaje i naruszać ważki interes prywatny”.
Mężczyzna został oskarżony o to, że 24 maja 2021 r. „działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia” Magdaleny M. zabrał ją do samochodu z parkingu w Kamieniu Pomorskim, a następnie pomiędzy miejscowościami Sulikowo i Świniec uderzył ją w nasadę nosa, a później dusił, doprowadzając do jej śmierci.
Jak przekazali śledczy, sprawca ukrył następnie ciało młodej kobiety w lesie pod korzeniami przewróconego drzewa, przysypał je liśćmi i gałęziami drzew.
Prokurator wniósł o przyjęcie dodatkowo kwalifikacji jako zabójstwa w związku ze zgwałceniem.
23-letni mężczyzna usłyszał zarzut dokonania zabójstwa 63-latka w miejscowości Teresina pod Koninem – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej...
zobacz więcej
Ciało 18-latki odnaleziono pod koniec maja 2021 r. w lesie niedaleko jej rodzinnej miejscowości, ok. 10 km od Kamienia Pomorskiego. 28-letniego wówczas Dawida J. w sprawie jej zaginięcia policja zatrzymała dzień wcześniej.
Jak przekazał po odnalezieniu ciała Magdaleny M. zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak, zaginięcie dziewczyny jej ojciec zgłosił 26 maja. Dziewczyna wyszła z domu 24 maja, pojechała swoim skuterem na zakupy i nie wróciła; nie było z nią kontaktu telefonicznego.
Sprawca został wytypowany po analizie nagrań z monitoringu i danych logowania telefonu. Jak ustalono, Magda miała problem z uruchomieniem skutera. Dawid J. zaproponował jej podwiezienie samochodem; dziewczyna wsiadła do auta, a mężczyzna zawiózł ją do lasu i tam zabił.
Mężczyzna przyznał się do zabójstwa przez uduszenie, ale nie wyjaśnił, w jaki sposób tego dokonał. Nie wyjaśnił też, jaką motywacją się kierował.
To nie pierwsza zbrodnia, jaką popełnił Dawid J. Mężczyznę media nazwały „bestią z Sulikowa”. J. w 2006 r. w wieku 14 lat zgwałcił i zamordował o rok młodszą koleżankę. Zwyrodnialec trafił wtedy do poprawczaka, z którego wyszedł po czterech latach.
W wieku 18 lat, po wyjściu na wolność, próbował zgwałcić kolejną kobietę. Trafił do więzienia – ale tylko na dwa lata. Po opuszczeniu zakładu karnego wrócił do rodzinnego Sulikowa i zamieszkał tuż obok rodziny swojej pierwszej ofiary.
„Fakt” podaje, że Dawid J. miał narzeczoną i dwie córki.