
Rząd karaibskiego Sint Maarten zatwierdził plan wytępienia całej populacji małp – informuje belgijski dziennik „Het Laatste Nieuws”. Uśmierconych ma zostać przynajmniej 450 zwierząt.
Miesięczne dziecko zmarło po tym, jak zostało porwane przez stado małp w Tanzanii – poinformowały lokalne władze.
zobacz więcej
Belgijska gazeta podaje, że rząd już zwrócił się do organizacji pozarządowej Nature Foundation St. Maarten o schwytanie i uśmiercenie małp w ciągu najbliższych trzech lat.
„Kiedy gatunek zadomowi się na obszarze, na którym nie jest gatunkiem rodzimym, często nie ma drapieżników, które mogłyby kontrolować jego populację” – powiedział dziennikowi Leslie Hickerson, kierownik Nature Foundation St. Maarten.
Wytłumaczył, że zarządzanie przyrodą jest niezwykle istotne, aby utrzymać wyspę „w zdrowiu dla następnych pokoleń”.
Wytępione mają być małpy vervet, które pochodzą z południowej i wschodniej Afryki. „HLN” przypomina, że dotarły one na wyspę około XVII wieku wraz z europejskimi osadnikami.
Przeciwnicy kontrowersyjnego planu twierdzą, że decyzja o uśmierceniu małp jest zbyt radykalna i powinno się rozważyć inne rozwiązania, np. sterylizację zwierząt.
Sint Marteen to liczące 34 km kw. terytorium autonomiczne Holandii na Karaibach.
Zobacz także: Małpy i papuga w mieszkaniu w centrum Bytomia. Do akcji wkroczyła policja