
Przedstawiciele instytucji unijnych powinni sobie wreszcie przestać wycierać usta frazesami o praworządności – powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda, komentując sprawę afery korupcyjnej w europarlamencie.
– Mamy do czynienia z największym skandalem korupcyjnym w historii PE, który nie dotyczy tylko Maroka i Kataru – mówił na forum europarlamentu...
zobacz więcej
Prezydent Duda podczas konferencji prasowej w Davos był pytany m.in. o to, jak powinna się zachować UE w związku z ujawnionym procederem korupcyjnym w europarlamencie. We wtorek po południu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata o skandalu, którego tłem jest lobbing na rzecz Kataru i Maroka.
– Przede wszystkim przedstawiciele instytucji unijnych i europejskich powinni sobie wreszcie przestać wycierać usta frazesami o praworządności, która jak widać z ich działalnością niewiele ma wspólnego – odpowiedział prezydent Duda.
Jak zaznaczył, wszystko wskazuje na „ewidentne przestępstwa wykryte przez prokuraturę”. – To nie instytucje europejskie wykryły te przestępstwa, tylko prokuratura belgijska, współdziałając z francuską, wykryły ten proceder przestępczy – przypomniał Duda.
Czytaj także: Katargate a rezolucje przeciwko Polsce. Polityk lewicy „nie wie” czy poprze wniosek o reasumpcję
– Powinni z tego wyciągnąć wnioski. Zamiast pouczać innych, może zaczęliby zajmować się praworządnością we własnym łonie – podkreślił prezydent, odnosząc się do unijnych urzędników.