
Podejrzewany o korupcję i działalność wywiadowczą w Parlamencie Europejskim ambasador Maroka w Polsce Abderrahim Atmoun lobbował w Senacie, a izba angażowała się w zacieśnianie relacji polsko-marokańskich – twierdzi „Gazeta Polska”. Marszałek Tomasz Grodzki pytany o aferę Katargate zapewnia, że „żadnych upominków, poza zwyczajowymi, od władz Maroka nie otrzymał”. O jakie „zwyczajowe” upominki dla polityka PO chodzi? Otrzymaliśmy odpowiedź z kancelarii Senatu.
Podejrzewany o korupcję marokański ambasador lobbował w Senacie, a izba angażowała się w zacieśnianie relacji polsko-marokańskich – twierdzi...
zobacz więcej
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki był pytany przez dziennikarza Telewizji Republika o kontakty z politykami Maroka w związku z aferą Katargate. Grodzki przebywał z oficjalną wizytą w Maroku w maju 2022 r., towarzyszyli mu senatorowie Aleksander Pociej i Marek Borowski.
Polityk został zapytany, czy po ujawnieniu afery korupcyjnej w Parlamencie Europejskim „słyszał propozycje, które po wypłynięciu tych informacji nabierają nowego znaczenia”.
Marszałek Senatu odpowiedział, że „żadnych upominków, poza zwyczajowymi, zgłoszonymi do rejestru korzyści, od władz Maroka, nie od pana ambasadora, nie otrzymywaliśmy”.
– Wizyta w Maroku była składana na zaproszenie przewodniczącego tamtejszej Izby Radców, czyli odpowiednika Senatu. Spotykaliśmy się między innymi z premierem, ze środowiskami gospodarczymi; natomiast celem tej wizyty było przekonanie świata arabskiego do większego zaangażowania się po stronie Ukrainy, bo świat arabski ma w tej sprawie dość ambiwalentne stanowisko. To się do pewnego stopnia udało – powiedział Grodzki.
Marszałek Senatu był też pytany o wizyty ambasadora Maroka w Senacie. Zapewnił, że wizyty te miały charakter kurtuazyjny.
Istnieją podejrzenia, że marokańska służba wywiadowcza DGED wywiera wpływ na europejskich parlamentarzystów, a Maroko odegrało większą rolę w...
zobacz więcej
– Pan ambasador gościł w Senacie jak ponad stu innych ambasadorów, bo zwyczajowo nowi ambasadorowie składają wizyty kurtuazyjne, tak samo u pani marszałek Witek. Dodam, że marzeniem każdego ambasadora w Polsce jest, aby powstała czy parlamentarna, czy sejmowa, czy senacka grupa przyjaźni Polski z danym krajem reprezentowanym przez ambasadora. To się dzieje często i tych grup jest kilkadziesiąt – powiedział Grodzki.
Dodał, że z uwagą obserwuje prace organów ścigania w związku z aferą korupcyjną w PE.
Afera Katargate dotyczy korumpowania polityków Parlamentu Europejskiego przez służby Kataru. W aferę zamieszana jest m.in. była wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Eva Kaili.
Jak napisała „Gazeta Polska”, Senat RP dzięki staraniom podejrzewanego o korupcję i działalność wywiadowczą w Parlamencie Europejskim Abderrahima Atmouna, ambasadora Maroka w Warszawie, zaangażował się w zacieśnienie relacji polsko-marokańskich. Według gazety dyplomata lobbował za uznaniem przez kraje Unii Europejskiej terenu Sahary Zachodniej za integralną część Maroka.
„Z naszych ustaleń wynika, że działania ambasadora Abderrahima Atmouna prześwietla Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. On sam nie odpowiedział na pytania. Zamilkł także na Facebooku” – podaje tygodnik.
Gazeta podaje, że według belgijskich śledczych niektórzy członkowie PE mieli przyjmować łapówki od przedstawicieli Kataru i Maroka w zamian za wspieranie interesów tych krajów w Brukseli.
„Gazeta Polska” twierdzi, że dzięki staraniom podejrzewanego o korupcję i działalność wywiadowczą w Parlamencie Europejskim Abderrahima Atmouna,...
zobacz więcej
„Jednym z wątków skandalu jest działalność Abderrahima Atmouna, ambasadora Maroka w Polsce. Dyplomata wspólnie z marokańskim wywiadem miał korumpować niektórych europosłów, aby doprowadzić do uznania przez Unię Europejską terenu Sahary Zachodniej za integralną część jego kraju.
Prowadził on w tym zakresie intensywny lobbing takie w Polsce. Nie tylko przekonywał do inwestycji w sporym regionie polskie przedsiębiorstwa, lecz także doprowadził do zaangażowania w zacieśnienie relacji polsko-marokańskich Senat RP, kierowany przez marszałka Tomasza Grodzkiego” – czytamy w gazecie.
Po ujawnieniu tej sprawy portal tvp.info zwrócił się do kancelarii Senatu o przesłanie listy wszystkich upominków, jakie zostały przekazane przez ambasadora, ambasadę, dyplomatów, przedstawicieli i delegacje Maroka, polskim senatorom i kancelarii Senatu, w tym marszałkowi Grodzkiemu.
Dyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Paradowska-Naturska w odpowiedzi przekazała, że 22 stycznia 2020 r. podczas spotkania, „które miało charakter kurtuazyjny i odbyło się na prośbę akredytowanego w Polsce dyplomaty”, marszałek Senatu otrzymał „ozdobną drewnianą szkatułkę od ambasadora Królestwa Maroka”.
Od ponad roku trwa śledztwo CBA i prokuratury w sprawie korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo w okresie, kiedy placówką kierował Tomasz Grodzki,...
zobacz więcej
„Zgodnie z protokołem dyplomatycznym ambasadorowie, którzy są przyjmowani przez Marszałka Senatu RP, wręczają mu drobne prezenty, związane z reprezentowanym przez siebie krajem” – czytamy w odpowiedzi.
Podczas oficjalnej wizyty w Królestwie Maroka w dniach 26 – 30 maja 2022 r. Grodzki – informuje kancelaria Senatu – otrzymał „zwyczajowe upominki, związane z odwiedzanym krajem, których wymiana praktykowana jest zgodnie z protokołem dyplomatycznym”.
Chodzi o metalową miniaturę mauzoleum Mohammada V od przewodniczącego Izby Doradców Królestwa Marokańskiego, posrebrzaną tackę od szefa rządu Królestwa Marokańskiego oraz metalowy emblemat przedstawiający wieżę Hassana od przewodniczącego Grupy Królestwo Marokańskie – Unia Europejska.
„Przedmiotowe upominki zostały zgłoszone do rejestru korzyści” – dodaje kancelaria Senatu.