Pilna debata w sprawie korupcji w PE. Nie wszyscy europosłowie z Polski ją poparli

Ewa Kopacz i Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej, Krzysztof Hetman z PSL i deputowany Tomáš Zdechovský z Czech (KDU-CSL/EPL) – to nazwiska czterech posłów, którzy jako jedyni nie poparli wniosku o pilną debatę w PE w sprawie korupcji w strukturach europejskich.

Wniosek o debatę złożono w związku z zarzutami o korupcję w ramach afery Katargate. Poparło go 385 z 389 głosujących eurodeputowanych.

Tylko czterech wstrzymało się od głosu. Informację na ten temat podaną przez Parlament Europejski opublikował Dominik Tarczyński.

 

Halicki, Kopacz i Hetman złożyli następnie korektę do głosowania. Andrzej Halicki, który jest szefem grupy PO-PSL, twierdził w rozmowie z PAP, że doszło do pomyłki, a cała trójka popiera organizację debaty.

W czasie dyskusji nad porządkiem obrad poseł Jean-Paul Garraud z grupy Tożsamość i Demokracja zgłaszał potrzebę powołania komisji śledczej w sprawie Katargate. Niektórzy oponenci tego pomysłu twierdzili, że jest to niemożliwe. Garraud przypomniał, że Europarlament powoływał takie komisje w czasie prowadzenia dochodzeń przez służby państw członkowskich. Wskazał m.in. komisję ds. Pegasusa. 

Złożenie wniosku o pilną debatę w sprawie korupcji zapowiedział eurodeputowany Dominik Tarczyński (PiS). Tu przeczytasz więcej

#parlament europejski #pilna debata # korupcja # ewa kopacz # andrzej halicki # krzysztof hetman # tomas zdechovsky #po # psl