RAPORT

Pogarda

Spór między szefem Grupy Wagnera a Moskwą. Chodzi o wpływy

Jewgienij Prigożyn i Władimir Putin (fot. POOL New/Reuters/Forum)
Jewgienij Prigożyn i Władimir Putin (fot. POOL New/Reuters/Forum)

Najnowsze

Popularne

Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn chce wykorzystać zdobycie Sołedaru, by zwiększyć swoje wpływy; resort obrony Rosji próbuje umniejszać jego rolę w wojnie, a Putin prawdopodobnie chce ograniczyć ambicje oligarchy – ocenia w sobotę amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Putin jest zależny od dwóch osób. Analitycy podają nazwiska

Rosyjski biznesmen Jewgienij Prigożyn i przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow pozostają niezależnymi postaciami w Rosji, ponieważ prezydent Władimir...

zobacz więcej

Podsumowując walki o Sołedar ISW ocenia, że „ukraińskie siły mogą wciąż zajmować niektóre pozycje na północno-zachodnich obrzeżach miasteczka, ale raczej nie kontrolują znacznej części jego terytorium”. Ośrodek powtarza swoją wcześniejszą ocenę, że zajęcie Sołedaru przez Rosjan nie oznacza rychłego otoczenia Bachmutu.

 

Ośrodek poświęca najnowszy raport m.in. analizie reakcji rosyjskiej przestrzeni informacyjnej na walki w Sołderze i sporu pomiędzy szefem najemników Prigożynem a resortem obrony, w którym każda ze stron chce sobie przypisać pierwszy od miesięcy taktyczny sukces sił rosyjskich.

 

Ministerstwo Obrony Rosji ogłosiło w piątek, że Sołedar został zajęty, chwaląc siły regularnej armii i nie uwzględniając roli Grupy Wagnera w walkach o miasto. Jak zauważa ISW, po krytyce w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej resort opublikował uzupełniający komunikat, wymieniając siły Grupy Wagnera i wskazując, że było to wspólne działanie różnych formacji.

 

Czytaj także: „Rosnąca w Rosji pozycja Prigożyna zalatuje desperacją”


„Komunikat Ministerstwa Obrony uwidocznił konflikt pomiędzy Grupą Wagnera i resortem obrony, o którym ISW pisał już wcześniej” – zaznaczono w raporcie Instytutu, dodając, że potwierdzają to publikacje wpływowych blogerów, zarówno z kręgów związanych Prigożynem, jak i z Kremlem.

Rosjanom brakuje żołnierzy? „Putin sięga po gwałcicieli z Afryki”

Sytuacja wojsk rosyjskich na Ukrainie wygląda tak źle, że Władimirowi Putinowi nie wystarcza już werbowanie dodatkowych żołnierzy ze wszystkich...

zobacz więcej

Według ISW kierujący strukturą najemniczą Prigożyn, nazywany w mediach „biznesmenem”, zamierza użyć zwycięstwa w Sołedarze jako karty przetargowej, by zwiększać swoje wpływy, a powtórny komunikat rosyjskiego resortu jest „istotnym zwycięstwem, utwierdzającym jego rolę jako kluczowego aktora w tej wojnie”.

 

ISW przytacza wypowiedź ukraińskiego ministra obrony, który ocenił, że Prigożyn potrzebował Sołedaru, by przekonać Putina, że jego siły są lepsze niż regularna armia. Według ISW jest możliwe, że „Putin podejmuje działania, by rozwijać kadrę blogerów wojskowych lojalnych wobec niego i resortu obrony, aby podważyć wysiłki Prigożyna”.

 

Instytut przytacza również prognozy ukraińskich władz na temat planowanego wznowienia rosyjskiej ofensywy wiosną oraz oceny, że atak z terytorium Białorusi pozostaje mało prawdopodobny. Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow mówił o tym, że strona ukraińska powinna być gotowa do zwiększenia intensywności rosyjskich działań wiosną.

 


Wskazał przy tym, że Rosja może zbierać siły do ofensywy z terenów okupowanych. Według niego przygotowanie ofensywy z terytorium Białorusi będzie wymagało dużo czasu i obecnie Rosja „nie posiada zasobów” do takiego ataku.




Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej