Polska zadziwiła nas i cały świat uściskiem, wzięła nas w ramiona. Przyjęła miliony Ukraińców. Jestem wdzięczny drużynie prezydenta, premiera i Polakom za takie podejście – powiedział Wołodymyr Zełenski w programie „Gość Wiadomości”. To pierwszy wywiad, którego prezydent Ukrainy udzielił polskim mediom od wybuchu pełnoskalowej wojny.
Polska zadziwiła nas i cały świat uściskiem, wzięła nas w ramiona. Przyjęła miliony Ukraińców. Jestem wdzięczny drużynie prezydenta, premiera i...
zobacz więcej
Ukraina broni swojej niepodległości od 24 lutego. Korespondent TVP Tomasz Jędruchów zapytał prezydenta Ukrainy o postawę innych krajów po rozpoczęciu zbrodniczej inwazji przez Rosję.
– Spodziewaliśmy się wsparcia od Trójkąta Lubelskiego (Polski i Litwy – przyp. red.). Tak samo jak od bałtyckich przyjaciół z Estonii i Łotwy. Oczekiwaliśmy pomocy od wszystkich, ale nie od wszystkich się doczekaliśmy tej pomocy. Przewartościowaliśmy wiele spraw, jest wiele państw, które okazały się małostkowe – mówił Zełenski, przypominając, że „na kilka godzin przed rosyjskim atakiem byli z nami Andrzej (Duda – przyp. red.) i Gitanas (Nauseda, prezydent Litwy – przyp.red.).
– Wspierali nas nie przez telefon, ale byli z nami na Ukrainie. To jest właśnie prawdziwa przyjaźń i strategiczne partnerstwo – uzupełnił.
Jego zdaniem przełomem była dopiero zwycięska obrona Kijowa, a także bohaterska postawa Ukraińców w Mariupolu.
– Dopiero wtedy część państw zamiast balansowania pomiędzy Ukrainą a Rosją wybrało walkę o wartości. Obecnie sytuacja jest już bardziej klarowna. Dużo dobrego zrobiły Stany Zjednoczone – kontynuował.
Zdaniem Zełenskiego na szczególnie uznanie zasługuje nasz kraj.
– Polska zdziwiła uściskiem, wzięła nas w ramiona. Zrobiliście to bezinteresownie, przyjęliście miliony Ukraińców. Jestem wdzięczny drużynie prezydenta, premiera i Polakom za podejście. To było niezwykle miłe i wzruszające – dodał.
Przekazanie polskich czołgów ukraińskim siłom zbrojnym to sposób na wsparcie Ukrainy – powiedział w TVP Info rzecznik rządu Piotr Müller. Zdaniem...
zobacz więcej
Zełenski wspomniał także o podejściu innych państw. Zauważył, że „do pewnego stopnia zmianie uległy relacje z Niemcami”.
W kwestii podejścia społeczeństw państw europejskich duże znaczenie jego zdaniem miała „postawa liderów wielkich krajów, jak Holandia, Francja, Niemcy czy Hiszpania”.
– No i podejście innych krajów, które wprawdzie są małe, ale nie miałkie czy małostkowe – dodał, uzupełniając, że „duży wpływ miała na to postawa społeczeństwa ukraińskiego i Sił Zbrojnych Ukrainy”
Ukraina, żeby obronić swoją państwowość, potrzebuje dostaw uzbrojenia. W środę Polska zapowiedziała przekazanie Kijowowi czołgów Leopard.
– Wasz kraj może być motorem napędowym i lobbystą dostaw sprzętu wojskowego dla Ukrainy na arenie międzynarodowej – podkreślił Zełenski.
Jak zauważył, „Polska nie jest w stanie sama wziąć na siebie dostaw całego uzbrojenia, które jest potrzebne do zwycięstwa”.
– Po stronie rosyjskiej są tysiące czołgów, bojowych wozów piechoty, które są tam jeszcze od czasu ZSRR – dodał.
Czołgi, wozy bojowe czy armaty rosyjskie zniszczone przez ukraińskie siły zaprezentowano na wystawie w Krzywym Rogu. Mieszkańcy miasta i okolic...
zobacz więcej
Wołodymyr Zełenski przyznał, że prezydentem Andrzejem Dudą łączą go „wyjątkowe relacje”.
– To bardzo pomaga. Jest dużo spraw, o których wiedzą tylko ja i Andrzej, o których rozmawialiśmy, nie korzystając ze specjalnych środków łączności międzyrządowej, tylko przez WhatsApp. Tak było w pierwszych dniach wojny i później. Mamy bardzo bliską relację osobistą. Szczególna więź łączy także nasze małżonki – mówił w programie „Gość Wiadomości”.
– Nie chcę używać górnolotnych słów, ale nigdy wcześniej nasze kraje, nie były tak jednomyślne i tak zjednoczone jak teraz – podkreślił. – To będzie w pamięci naszych społeczeństw. Nie można zaprzepaścić tego, co wydarzyło się między narodem polskim i ukraińskim – uzupełnił.
Zapewnił, że wojna z Rosją zakończy się zwycięstwem Ukrainy.
– Wojna się zakończy, jesteśmy pewni, że zakończy się zwycięstwem, inny wynik nie wchodzi w grę – powiedział.
Finlandia przekaże Ukrainie część swoich czołgów Leopard, jeśli w Europie powstanie wspólna inicjatywa w tej sprawie. Taką deklarację złożył...
zobacz więcej
Podczas wywiadu dla TVP przywódca Ukrainy pytany był m.in. o to, co chciałby przekazać Ukraińcom, którzy po 24 lutego – ataku Rosji na Ukrainę – przybyli do Polski.
– Chciałbym, by przy całej miłości i szacunku do narodu polskiego, jest to prawdą, że tak serdecznie ich przyjmują, chciałbym poprosić o dwie rzeczy. Po pierwsze, by pozostali Ukraińcami i jest ważne, by oni później wrócili do Ukrainy, ponieważ walczymy o to, co im się należy, należy się ludziom Ukrainy – odpowiedział Wołodymyr Zełenski.
Jak dodał, „nie ma sensu wojować, jeśli nie ma ludzi i nie ma dla kogo wojować, to jest ważne”.
– Po drugie, chciałbym poprosić o wielki szacunek do narodu polskiego – powiedział ukraiński prezydent.
– Różnie bywa i ja to rozumiem, że różnie może być. Komuś się coś może nie spodobać, długo mieszkasz w innym kraju, długo mieszkasz czasami u kogoś w domu. Są przyzwyczajenia własne, a są miejscowe zwyczaje. Jesteśmy w gościach – przypomniał Zełenski.
– Uważam, że jest to bardzo ważne, by okazywać szacunek dla narodu polskiego, by później, jak wrócicie do Ukrainy, Polacy mogli powiedzieć: niestety, Ukraińcy wyjechali, a jak dobrze żyliśmy razem – powiedział prezydent Ukrainy.
Zmiany na najwyższych szczeblach rosyjskiego dowództwa mogą świadczyć o przygotowaniach do intensyfikacji działań na ukraińskim froncie – twierdzą...
zobacz więcej
Zełenski był także pytany, jak będzie wyglądać współpraca Polski i Ukrainy po wojnie. – Moim zdaniem ważne są kroki, gdzie głos Polski będzie słyszalny. Mam na myśli Unię Europejską. Polska dużo zrobiła, żeby Ukraina stała się krajem kandydującym do Unii Europejskiej – podkreślał.
– Dzisiaj ważnym krokiem będzie zapoczątkowanie dialogu i o tym bardzo dużo mówiliśmy w formacie Trójkąta Lubelskiego (trójstronny sojusz regionalny między Polską, Litwą i Ukrainą – przyp. red.). Mamy w tym zakresie pewne plany, jakie mają być kolejne kroki, żeby rozpocząć dialog, dyskusję na temat przystąpienia Ukrainy do Unii – mówił prezydent i dodał, że to zadanie na najbliższe miesiące.
– Wydaje mi się, że nasze przystąpienie do Unii jeszcze bardziej wzmocni i pogłębi relacje między Ukrainą i Polską, bo w grę wchodzi i gospodarka, i handel, i współpraca transgraniczna, która na obecnym etapie przewiduje powstanie wspólnych punktów kontroli granicznej i celnej na przejściach granicznych – ocenił Zełenski.
Polityk wskazał, że Polska i Ukrainą lubią szczycić się swoją historią.
– Jestem takim człowiekiem, który uważa, że winniśmy zawsze robić tak, żeby po nas było lepiej niż przed nami, czyli nie zburzyć tego, co było zbudowane, ukształtowane przed nami, lecz minimum zrobić w naszych relacjach krok do przodu – podkreślał.
Do spontanicznego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami Lwowa doszło w środę wieczorem. Kancelaria Prezydenta udostępniła nagrania, na...
zobacz więcej
Zełenski został także zapytany, jakie miejsce może zająć Polska w planie pokojowym, który prezydent Ukrainy zaproponował wspólnocie międzynarodowej.
– Wydaje mi się, że jednym z najważniejszych postulatów, oprócz poszanowania postanowień Karty ONZ, jest poszanowanie integralności terytorialnej, poszanowanie suwerenności. Polska jest naszym najpotężniejszym sąsiadem, gdzie ta integralność terytorialna ma wpływ nie tylko na bezpieczeństwo na Ukrainie, ale też na bezpieczeństwo Europy i przede wszystkim na bezpieczeństwo Polski, a więc – moim zdaniem – integralność terytorialna i gwarancje bezpieczeństwa są bardzo ważne i Polska w tych kwestiach może odgrywać wiodącą rolę – mówił.
Zaznaczył, że to Polska będzie musiała dokonać wyboru, jak ona widzi są swoją rolę.