Obecność bobrów coraz częściej można zauważyć przy ciekach wodnych także na terenie dużych miast. Nie wszystkim to odpowiada, ponieważ często za tymi ssakami idą różne szkody. Nie przepadają z nimi także rolnicy, którym woda zatrzymywana przez tamy bobrów zalewają pola i łąki. – Bóbr może, ale nie musi być szkodnikiem – wyjaśnia w rozmowie z TVP3 Wrocław przyrodnik Krzysztof Strynkowski.