RAPORT

Pogarda

Ocieka krwią, a nie szampanem

KL Stutthof to obóz, którego od dawna nie odwiedził żaden gdański prezydent – pisze Marek Formela (fot.  Michal Fludra/NurPhoto via Getty)
KL Stutthof to obóz, którego od dawna nie odwiedził żaden gdański prezydent – pisze Marek Formela (fot. Michal Fludra/NurPhoto via Getty)

Najnowsze

Popularne

11 stycznia 83 lata temu podczas pierwszej egzekucji w lesie między Stegną a Sztutowem niemiecki zbrodniarz Max Pauly zamordował 26 Polaków z Gdańska. Był prokuratorem, „sędzią” i katem.

KL Stutthof: księgowość zbrodni – anatomia reparacji

Mordowali, rabowali, upokarzali, zniewalali, kradli. I skrupulatnie zyski księgowali. Zbrodnia zorganizowana przez państwo niemieckie, jego...

zobacz więcej

Z rozkazu szefa policji bezpieczeństwa (SD) w Gdańsku, Sturmbannführera Rudolfa Trögera, który w czerwcu 1939 roku przygotował listy Polaków wytypowanych do wymordowania: „Fizyczna likwidacja wszystkich tych polskich elementów, które w przeszłości w jakikolwiek sposób wybijały się albo w przyszłości mogły być podporą polskiego oporu”.


Z programu zajęć 11 stycznia 2023 roku prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Od godz. 9 do godz. 10.30 spotkania ze współpracownikami, do godz. 11 do godz. 13 spotkanie w stowarzyszeniu działającym na rzecz osób z niepełnosprawnością intelektualną, a od godz. 13.30 do godz. 15 podpisywanie i dekretowanie pism. 


Prezydent dyskretnie w oficjalnym kalendarzu przemilcza, że od godz. 14 jest noworoczna lampka szampana z gdańskim i pomorskim biznesem, podczas którego wygłasza okazjonalny adres...


Dwór Artusa, sucho i wygodnie, jest bliżej niż ważne dla polskiej tożsamości Gdańska miejsce kaźni Polaków w lesie za płotem KL Stutthof. To obóz, którego od dawna nie odwiedził żaden gdański prezydent. Obóz, który – w przeciwieństwie do rautów z biznesem – nie należy do programu społecznego prominentów gdańskiego samorządu.


Ani Aleksandra Dulkiewicz, ani Agnieszka Owczarczak (przewodnicząca Rady Miasta Gdańska) nie uznały za swój obowiązek, by pamiętać to, co pamiętać 11 stycznia wypada przede wszystkim. To nie złe słowo Polaka, to wstęp do niemieckiej zbrodni państwowej na skalę przemysłową.


Rondo Wolnego Miasta Gdańska ocieka polską krwią...


Zobacz także: Obiad sopocki, podobnie jak drawski, powinien wywołać torsje

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej