
Już w czasach zimnej wojny w wykradaniu tajemnic przemysłowych, kradzieży technologii z Zachodu specjalizowali się szpiedzy GRU. Nie zmieniło się to do dziś, co potwierdza historia małżeństwa Rosjan, którzy osiedli w Szwecji i za pomocą swoich firm wspomagali objętą sankcjami ojczyznę dostawami rozwiązań, głównie z dziedziny IT.
Groźba ataku Rosji na kolejne państwo jest realna. Mołdawskie władze i służby ujawniają, że Kreml ma plany ataku na ich kraj i może do tego dojść...
zobacz więcej
Minutę po szóstej rano 22 listopada nad willą na cichym i zamożnym przedmieściu stołecznym Nacka pojawiły się dwa wojskowe śmigłowce Blackhawk. Sprawnie zjechała z nich na linach na dach domu grupa komandosów z policji. Operacja „Javelin” trwała mniej niż minutę. Służbom zależały na efekcie zaskoczenia i szybkości działania. Celem był bowiem dom rosyjskiego małżeństwa podejrzanego o szpiegostwo. Chodziło o to, by nie zdążyli zniszczyć dokumentów czy twardych dysków zawierających dowody ich działalności.
Po zatrzymaniu pary policyjni eksperci oraz służby specjalne przeszukali jej dom, dokonując zajęcia różnych przedmiotów. Akcję przeprowadził szwedzki kontrwywiad SÄPO, bazując na informacjach zgromadzonych m.in. we współpracy z amerykańskim FBI.
Specjalsi policji szwedzkiej wylądowali na dachu dwupoziomowego (120 mkw.) domu należącego do małżeństwa biznesmenów Siergieja Skworcowa i Jeleny Kulkowej. Rosjan, którzy przeprowadzili się do Szwecji pod koniec lat 90. XX wieku i później uzyskali szwedzkie obywatelstwo. Co wiemy o nich na podstawie oficjalnych dokumentów? Siergiej Nikołajewicz Skworcow urodził się 28 lipca 1963 roku w Permie. Jest inżynierem. Po ukończeniu Moskiewskiego Instytutu Energetycznego pracował w Instytucie Badawczym Woschod, „strategicznym partnerze państwa w obszarze technologii informacyjnych” oraz w sowiecko-amerykańskim joint venture Dialog. Jelena Michajłowna Kulkowa urodziła się 22 maja 1964 roku w Moskwie. Ukończyła Wydział Matematyki Obliczeniowej i Cybernetyki Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego.
Władze szwedzkie twierdzą, że oboje wyemigrowali do Sztokholmu na polecenie GRU. Po osiedleniu się w Szwecji pracowali w sektorze technologii importu i eksportu. Para Rosjan od 2001 roku posiadała prawo stałego pobytu. Do 2013 roku uzyskali obywatelstwo szwedzkie i urodził im się syn. GRU aktywowało ich dopiero po uzyskaniu przez nich szwedzkiego obywatelstwa. W 2014 roku mężczyzna kupił nieruchomość na przedmieściach Sztokholmu, na której wybudował dwupoziomową willę o powierzchni 120 mkw. Kulkowa miała również córkę z poprzedniego małżeństwa. W 2013 roku chłopakiem Anny Run-Kulkowej został były szef jednego z wydziałów MUST, czyli wywiadu wojskowego. Od 2015 roku zamieszkali razem. Według aktu oskarżenia, Skworcow i Kulkowa zaczęli aktywnie działać szpiegowsko przeciwko Stanom Zjednoczonym w 2013 roku i przeciwko Szwecji w 2014 roku.
Kilkanaście godzin temu minął rok, który po kilkudziesięciu latach pokoju w Europie, rozpoczął nową, straszną kartę w jej dziejach. Mimo, że nie...
zobacz więcej
Małżeństwo prowadziło dwie firmy zajmujące się importem oraz eksportem elektroniki, m.in. dla przemysłu lotniczego. Jedna ze spółek zbankrutowała w 2020 roku. Działalność biznesowa Rosjan była przedmiotem dochodzenia służb skarbowych w związku z podejrzeniem, że ich firma jest częścią międzynarodowego mechanizmu mającego na celu uniknięcie płacenia podatku VAT. Byli częścią głęboko zakonspirowanej siatki, której głównym celem jest pozyskiwanie technologii dla rosyjskiego przemysłu wojskowego.
Przed aresztowaniem para prowadziła pozornie zwyczajne życie na spokojnych przedmieściach Sztokholmu. Przeprowadzili się tam po zaoszczędzeniu na działkę i willę nad jeziorem. Wcześniej para mieszkała w mieszkaniu w nie najlepszej dzielnicy stolicy. Według znajomego rodziny, Skworcow często jeździł do Moskwy w sprawach biznesowych. Do 2011 roku otrzymywał świadczenia emerytalne od rosyjskiej firmy – wynika z oświadczenia funduszu emerytalnego. Był też właścicielem kilku firm i mieszkania w Moskwie.
Skworcow jest wymieniony na jednym z portali społecznościowych jako dyrektor firmy BDT Stockholm AB, która specjalizuje się w produkcji, testowaniu, eksporcie i imporcie komponentów elektronicznych. Firma zajmowała się m.in. eksportem do Rosji. Ta szwedzka firma jest tylko jednym z ogniw dużej rosyjskiej sieci zaopatrującej rosyjski przemysł wojskowy w technologie i komponenty objęte sankcjami – uważa Centrum Dossier (powstałe dzięki Michaiłowi Chodorkowskiemu), które zbadało właścicieli i powiązania firm Skworcowa.
Kilkanaście godzin temu minął rok, który po kilkudziesięciu latach pokoju w Europie, rozpoczął nową, straszną kartę w jej dziejach. Mimo, że nie...
zobacz więcej
Dziennikarze śledczy z Centrum Dossier i szwedzkiej gazety „Expressen” ustalili, że Siergiej Skworcow, Jelena Kulkowa i jej córka Anna Run-Kulkowa zasiadali w radach nadzorczych InstrumentElectronics i Stockholm AB. Firma InstrumentElectronics została założona 28 listopada 2005 roku. Oficjalnie zajmuje się eksportem, importem, sprzedażą i produkcją elektroniki i części elektronicznych, głównie do aparatury pomiarowej i badawczej. W latach 2005–2020 firma miała czterech różnych głównych właścicieli, z których każdy miał powiązania z rosyjskim wojskiem.
Pierwszym właścicielem był nieżyjący już Nikołaj Maramzin, absolwent leningradzkiej Wojskowej Szkoły Radioelektroniki Obrony Powietrznej. Większość firm Maramzina była związana z sektorem finansowym, ale w 2010 i 2011 roku założył Radioexport sp. z o.o. i Radioexport SA (zlikwidowane w 2019 roku). Ta ostatnia firma współpracowała z InstrumentElectronics, której członkami zarządu byli Skworcow, Kulkowa i jej córka. W 2013 roku InstrumentElectronics dostarczyła Radioexportowi komponenty do tranzystorów polowych o wartości 3,6 mln rubli.
W lutym 2015 roku właścicielem InstrumentElectronics została zarejestrowana na Cyprze Yassco Investments Ltd., założona przez niejakiego Pawła Nikitina. Co ciekawe, zameldowany był pod adresem, gdzie działa Wojskowa Akademia Ministerstwa Obrony FR, znana jako „konserwatorium GRU”. W 2018 roku nowym właścicielem InstrumentElectronics poprzez Yassco Investments został emerytowany pułkownik sił zbrojnych Władimir Kułemekow. W 1981 roku był w gronie oficerów KGB i GRU wydalonych z Francji. Kułemekow zna się z Belgiem Hansem de Geetere, na którego spółki USA nałożyły sankcje za niedozwolony eksport technologii do Chin. BDT Stockholm AB, w której Skworcow był dyrektorem, współpracowała ze spółką Belga, zarejestrowaną w Holandii European Technical Trading. Druga związana ze Skworcowem spółka szwedzka to Swerus Trade AB, w której był członkiem zarządu. Właścicielem spółki był Igor Kuziakow, absolwent uczelni wojskowej w Rosji. Firma eksportowała do Rosji części zamienne dla przemysłu górniczego do końca kwietnia 2022 roku.
Czasowe, prowizoryczne rozwiązania kolejnych sporów pomiędzy Serbią i Kosowem przynoszą rezultaty jedynie na krótką metę. Najwyższy już czas, by...
zobacz więcej
Według ustaleń The Insider i Bellingcat, pod jednym z adresów zameldowania Skworcowa, Kulkowej i jej córki Anny – ulica Sorge 36 w Moskwie – byli oni sąsiadami kilku oficerów GRU, w tym generała majora Denisa Siergiejewa, który brał udział w operacji otrucia Siergieja Skripala i jego córki Julii. Wiadomo też, że Siergiejew, pod nazwiskiem Siergiej Fiedotow, kilkakrotnie przebywał w Bułgarii. Jedna z wizyt zbiegła się w czasie z otruciem nowiczokiem bułgarskiego biznesmena Emeliana Gebrewa. Kolejne mieszkanie w domu nr 36 przy ulicy Sorge, według Bellingcat, należy do Andrieja Awierjanowa, szefa tajnej jednostki wojskowej. Śledczy łączą Awierjanowa z wybuchem w składzie amunicji w czeskiej miejscowości Vrbětice w 2014 roku. Ponadto, według Bellingcat, w tym samym domu zameldowany jest oficer GRU Andrey Ilczenko. To uczestnik kampanii dezinformacyjnej wokół katastrofy boeinga MH17 nad Donbasem w 2014 roku. Ilczenko nadzorował współpracę dziennikarki RT Jany Jerłaszowej z Holendrem Maxem van der Werffem, który rozpowszechniał fake newsy nt. MH17.
Skworcow został aresztowany przez sąd w Sztokholmie na miesiąc pod zarzutem współpracy z rosyjskim wywiadem wojskowym, która mogła trwać przez niemal 10 lat. Żona mężczyzny została zwolniona z aresztu, ale pozostaje podejrzana o pomoc w przestępstwie. Niektóre źródła twierdzą, że sprawa rosyjskiej pary może mieć związek ze sprawą Payama i Peymana Kia, dwóch urodzonych w Iranie braci, którzy zostali zatrzymani w 2021 roku i obecnie czekają na wyrok w procesie o szpiegostwo na rzecz GRU. Payam Kia pracował dla SÄPO i miał dostęp do tajnych informacji z wielu szwedzkich agencji rządowych. Jego brat był przez lata łącznikiem z rosyjskimi oficerami prowadzącymi. Więcej na temat tego szpiegowskiego skandalu już niebawem.