
Liderzy PO przed wyborami w 2007 roku zapewniali, że nie podniosą wieku emerytalnego. Po dojściu do władzy wszyscy politycy tej partii głosowali jednak w Sejmie za tym, aby Polki i Polacy pracowali dłużej. Teraz też Donald Tusk – jak napisał premier Mateusz Morawiecki – plącze się w zeznaniach. „Który Tusk jest prawdziwy?” – pyta szef rządu i publikuje wideo na ten temat.
Szymon Hołownia przekonywał, że Litwa, Łotwa i Estonia mają niską inflację, bo przyjęły walutę euro, więc Polska powinna iść tą samą drogą....
zobacz więcej
„W polityce liczy się wiarygodność. Który Donald Tusk jest prawdziwy?” – napisał na Twitterze szef rządu.
„Ten z 2012, kiedy głosami PO podniósł wiek emerytalny przy sprzeciwie 91 proc. Polaków? Ten z 2022, gdy plącze się w zeznaniach i mówi, że nie podniesie wieku emerytalnego, który obniżyło PiS?” – dodał.
Zobacz także: Tusk chce usunąć z internetu dokument ujawniający prawdę o jego związkach z Putinem
Szef rządu opublikował też wideo, w którym przypomniano, że Platforma Obywatelska przed wyborami w 2007 r. sprzeciwiała się podwyższeniu wieku emerytalnego, ale po wygranych wyborach nagle zmieniła zdanie.
Od stycznia 2013 r. czas przejścia na emeryturę był stopniowo wydłużany. Celem rządu Donalda Tuska było zrównanie i podniesienie go do 67 lat zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn.
W nagraniu słychać wypowiedź Donalda Tuska z 2021 r., gdy stwierdził, że podnosząc wiek emerytalny mimo sprzeciwu Polaków „popełnił błąd”.
Zobacz także: Politycy PiS zalali internet filmami z Tuskiem. „Tak przymila się do zbrodniarza”
Z kolei w 2022 r. szef PO stwierdził: „Nie zmieniam poglądu, że z punktu widzenia polskich emerytów, podniesienie wieku emerytalnego miało sens”.