To problem znany od dawna. Kryminalni z Bielan zatrzymali dwoje podejrzanych o kradzieże katalizatorów z samochodów i kół z alufelgami. 33-latek i jego 38-letnia wspólniczka usłyszeli po 29 zarzutów – podała rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa V podinsp. Elwira Kozłowska. – Kradzieże katalizatorów z samochodów to problemem znany od dawna. Złodzieje wycinają tę część z układu wydechowego auta, bo zawiera kilka gramów cennych metali, na których można dobrze zarobić w skupie złomu – podkreśliła podinsp. Elwira Kozłowska. Policjantka przekazała, że do bielańskich policjantów od wielu miesięcy zaczęli zgłaszać się pokrzywdzeni, którym z pojazdu został wycięty katalizator lub skradzione koła z alufelgami. – Po każdym zgłoszeniu kradzieży policjanci podejmowali czynności zmierzające do wykrycia sprawców przestępstwa i zatrzymania ich. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej ustalili, kto mógł mieć związek z tym przestępstwami – wyjaśniła. Do zatrzymań w tej sprawie doszło kilka dni temu. – Kryminalni zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież katalizatorów z samochodów i kół z alufelgami, na terenie całej Warszawy. Zatrzymany 33–latek nie działał sam, jego wspólniczką była 38–letnia kobieta, która została zatrzymana tego samego dnia – podała. – Po zebraniu materiału dochodzeniowcy z Bielan przedstawili zatrzymanym po 22 zarzuty za kradzież katalizatorów i po siedem za kradzież kół. Dodatkowo 33-latek usłyszał zarzuty za posiadanie środków odurzających – zaznaczyła podinsp. Elwira Kozłowska. Dodała, że czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz w Warszawie. Za zarzucane czyny może grozić do pięciu lat więzienia.