Około 100 marynarzy musiało ewakuować się z tonącej korwety HTMS Sukhothai. Około 100 marynarzy zostało ewakuowanych z korwety HTMS Sukhothai, okrętu tajskiej marynarki wojennej, który wywrócił się podczas silnego sztormu w Zatoce Tajlandzkiej w niedzielę wieczorem. Do akcji ratowniczej skierowano trzy statki i helikopter. Okręt był na patrolu, zaledwie 32 km od wybrzeża prowincji Prachuap Khiri Khan, gdzie złapała go silna burza. Szukają reszty załogi Urzędnicy tajskiej marynarki wojennej oceniają, że statek poszedł na dno po tym, jak woda zalała pokład i doprowadziła do zwarcia w siłowni. Załoga korwety HTMS Sukhothai walczyła o utrzymanie kontroli nad statkiem, który zaczął przechylać się na bok, ale ich starania były daremne.Okręt zatonął około godz. 23.30 czasu lokalnego (około 17.30 w Polsce). Ponad 100 członków załogi zostało ewakuowanych z tonącego statku w pontonach. Choć na miejsce skierowano trzy okręty, tylko fregata HTMAS Kraburi dotarła zanim statek zatonął. Trudne warunki na wodzieDotąd uratowano 78 ze 106 marynarzy. Nadal trwa akcja ratunkowa reszty załogi; nie jest jasne, czy wszystkich udało się zlokalizować. – Fale są nadal wysokie i nie możemy prowadzić poszukiwań z poziomu linii wody. Możemy w tej chwili jedynie posługiwać się helikopterami – powiedział rzecznik marynarki wojennej Tajlandii admirał Pokkrong Monthatphalin. – Skupiamy się na uratowaniu marynarzy, okrętem zajmiemy się później – dodał. Zobacz także: Luksusowe ferrari rozerwane na strzępy. Makabryczne zderzenie trzech aut [WIDEO]