
W sieci rozpowszechniane jest nagranie, na którym starsza kobieta krzyczy, że została okradziona. Konta opisane hasztagiem #StopUkrainizacjiPolski podają, że emerytka przyjęła uchodźców z Ukrainy i została przez nich okradziona. To fake news, a nagranie krążyło w sieci już kilka lat wcześniej.
„Takie cudo zawitało w Trójmieście dzisiaj” – piszą w mediach społecznościowych internauci i rozpowszechniają wideo pokazujące amerykański...
zobacz więcej
Emocjonalne wideo zdobywa w sieci coraz większe zasięgi.
Na jednym z kont uderzających w Ukraińców, którzy uciekają przed wojną wywołaną przez Rosję, czytamy: „Babci obiecano, że jak przyjmie Ukraińców to jej zapłacą. Ukraińcy ją okradli, zniszczyli mieszkanie, zadłużyli się u babci i zniknęli. Babcia domaga się od państwa zwrotu strat i widzicie jak się ją zajęli” (pisownia oryginalna).
Na koniec zaalarmowano, że kobieta została okradziona i oszukana podwójne: przez Ukraińców i polskie władze.
W rzeczywistości nagranie pochodzi sprzed kilku lat. Przedstawiało starszą kobietę, która w siedzibie firmy Vectra krzyczała, że „została okradziona z routera”. Używała wulgaryzmów i obrażała inne osoby zebrane w lokalu.
W dłuższej wersji nagrania (w sieci krąży teraz tylko krótki wycinek) słychać, jak w pewnym momencie pracownica biura zagroziła zadzwonieniem na policję, a obecny obok mężczyzna zaznaczył, że to najlepsze rozwiązanie, gdyż zna awanturującą się emerytkę i bardzo często jest ona tak agresywna.
Jak alarmuje pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn, rosyjska propaganda angażuje coraz większe siły w walkę informacyjną w Polsce.
Ich celem jest także antagonizowanie relacji polsko-ukraińskich i przekonywanie opinii publicznej w RP do ograniczania zaangażowania w pomoc zaatakowanej Ukrainie.