
Premier Indii Narendra Modi odmówił corocznego spotkania z liderem Rosji Władimirem Putinem. Jak donoszą media, powodem jest skandaliczne zachowanie Kremla i straszenie świata użyciem broni nuklearnej.
Niemieckie służby zatrzymały 25 osób, które miały być zaangażowane w próbę zamachu stanu. Mnożą się jednak pytania o zasadność tych działań i ich...
zobacz więcej
O sprawie informuje Bloomberg. Redakcja donosi, że coroczny szczyt Indie – Rosja został odwołany w związku z groźbami Władimira Putina, że podczas inwazji na Ukrainę użyje broni nuklearnej.
Indie współpracują z Rosją i skupują od Kremla ropę, której nie chce już przyjmować Unia Europejska. Straszenie świata śmiercionośnym atakiem najwyraźniej było jednak przekroczeniem granicy akceptowalnej dla rządu Indii.
Szczyt Rosja-Indie odbywa się co roku od początku XXI wieku. Był odwołany tylko raz: w 2020 roku z powodu epidemii COVID-19.
Rosyjski urzędnik, mówiąc pod warunkiem zachowania anonimowości, potwierdził Bloombergowi odwołanie szczytu.
To kolejny „dyplomatyczny cios”, jaki Putin przyjął w ostatnim czasie. Podczas niedawnego szczytu Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) premier Armenii Nikol Paszynian odmówił podpisania wspólnej deklaracji. Nagranie ze spotkania pokazywało, że wywołało to złość dyktatorów Rosji i Białorusi. Na innym z nagrań widać z kolei, jak premier Armenii wyraźnie unikał bliskiej obecności Władimira Putina na wspólnym zdjęciu.