
Inspektorzy UOKiK zakwestionowali ok. 38 proc. z prawie 2 tys. partii skontrolowanych kosmetyków, takich jak kremy czy szampony. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. przekroczenia daty trwałości lub nieprawidłowej informacji o składzie – podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
81 proc. Polaków zamierza ograniczyć wydatki na świąteczne zakupy spożywcze, w zeszłym roku taki zamiar miało 45 proc. respondentów – wynika z...
zobacz więcej
Kontrolerzy sprawdzili 255 hurtowni i sklepów – zarówno niewielkich drogerii, jak i placówek należących do sieci, np.: Kontigo, Sephora, Rossmann, Hebe. W niemal połowie stwierdzili nieprawidłowości – przekazał UOKiK w piątkowej informacji.
Inspektorzy wzięli pod lupę 1 tys. 984 partie produktów, „wnosząc zastrzeżenia do 753 partii – czyli ok. 38 proc. badanych" – wskazano. Najczęstsze zastrzeżenia dotyczyły braku lub nieprawidłowej informacji o składnikach i funkcji produktu oraz przekroczenia daty trwałości.
Wyjaśniono, że te same wyroby kwestionowane były z kilku powodów – m.in. z uwagi na brak lub nieprawidłowe podanie informacji dotyczących: wykazu składników – 182 partie; daty minimalnej trwałości – 163 partie; funkcji produktu – 136 partii; danych osoby odpowiedzialnej – 67 partii; numeru partii – 70 partii; szczególnych środków ostrożności – 39 partii; kraju pochodzenia – 29 partii; ilości nominalnej – 12 partii; oznakowania nazwą i adresem paczkującego – 1 partii. Ponadto 116 partii zakwestionowano z uwagi na brak oznakowania w języku polskim – poinformowano.
Jak wskazano, analizując podane na opakowaniach informacje o składzie surowcowym produktów sprawdzono, czy kosmetyki nie zawierają substancji niedozwolonych.
Przed Bożym Narodzeniem będą jeszcze dwie niedziele handlowe. Przypadają 11 i 18 grudnia. A jak to będzie wyglądać w przyszłym roku?
zobacz więcej
„W czterech przypadkach stwierdzono w składzie produktu substancje należące do grupy zakazanych do stosowania w produktach kosmetycznych”, przekazano.
Inspekcja Handlowa sprawdziła też, czy dystrybutorzy udostępniają na rynku produkty kosmetyczne po upływie daty minimalnej trwałości, „stwierdzając u 29 kontrolowanych przedsiębiorców 276 partii tj. ok. 14 proc., przeterminowanych kosmetyków”. Jak wyjaśniono, przedsiębiorcy wycofali z obrotu kwestionowane kosmetyki.
UOKiK wyjaśnił, że stwierdzone nieprawidłowości były podstawą wydania 81 decyzji nakładających karę pieniężną na podstawie przepisów ustawy o produktach kosmetycznych, w łącznej kwocie 67 tys. 350 zł. W sześciu przypadkach odstąpiono od wymierzenia kary, a w jednym wydano decyzję odstępującą od wymierzenia kary, poprzestając na pouczeniu.
Trwa 14 postępowań administracyjnych wszczętych na podstawie przepisów o produktach kosmetycznych.
„Wydano także dwie decyzje na podstawie art. 18 ustawy o Inspekcji Handlowej i 3 na podstawie art. 32 ww. ustawy – wstrzymujących udostępnianie na rynku lub wycofujących z obrotu produkty kosmetyczne z uwagi na niewłaściwe oznakowanie” – wskazano.
W wyniku ustaleń kontroli skierowano również 147 pism do dostawców/producentów kwestionowanych wyrobów, wskazując na stwierdzone nieprawidłowości – dodano.