
Duży pożar wybuchł nad ranem w centrum handlowym w podmoskiewskich Chimkach. Jak podają media, doszczętnie spłonął hipermarket budowlany Obi. Zginęła co najmniej jedna osoba.
Francja wysłała 100 generatorów prądu, by wspomóc Ukrainę w okresie zimy. Poinformowali o tym wiceminister energii Ukrainy Farid Safarow i zastępca...
zobacz więcej
Informację o pożarze służby otrzymały o godz. 5.58 czasu lokalnego (godz. 3.58 w Polsce). Według ostatnich informacji pożar objął powierzchnię 7 tys. metrów kwadratowych. W mediach pojawiły się jednak doniesienia, że powierzchnia pożaru może być dwukrotnie większa.
Jako jedną z możliwych przyczyn pojawienia się ognia rosyjskie media państwowe, powołując się na ratowników, wskazywały podpalenie. Później jednak podano, że przyczyną były prace spawalnicze.
Służba prasowa Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych podała, że w gaszeniu pożaru brało udział 30 osób i dziewięć jednostek straży. Urzędnicy ds. sytuacji nadzwyczajnych powiedzieli TASS, że w OBI doszło do wybuchu, po którym budynek zaczął się walić.