
Zakończyła się policyjna obława za mężczyzną, który śmiertelnie zaatakował kobietę w sklepie w Sochaczewie. Policjanci przed północną znaleźli ciało 39-latka – poinformowała mazowiecka policja. Mężczyzna, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo, był mężem zmarłej 35-latki.
Potworna zbrodnia w Sochaczewie. W czwartek przed południem mężczyzna wszedł do sklepu i zadał kilkanaście ciosów nożem ekspedietnce. Jak...
zobacz więcej
„Zakończyła się policyjna obława za mężczyzną, który śmiertelnie zaatakował kobietę w sklepie w Sochaczewie. Policjanci przed północną znaleźli ciało 39-latka w odległości ok. 5 kilometrów od miejsca zdarzenia. Mężczyzna, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo był mężem zmarłej” – podała rano Komenda Wojewódzka Policji zs. w Radomiu.
Do ataku nożownika doszło w sklepie przy ul. Płockiej w Sochaczewie (woj. mazowieckie) w czwartek przed południem.
– W sklepie policjanci zastali kobietę z licznymi ranami kłutymi – informowała podinsp. Katarzyna Kucharska. Dodała, że w czasie napaści w sklepie nie było innych osób. Napastnik miał zadać swojej 35-letniej żonie ponad 20 ciosów nożem.
Miejsce zbrodni znajdowało się przy drodze wylotowej na obwodnicę Sochaczewa. Dwupiętrowy budynek, którego parter zajmuje sklep, był odgrodzony taśmą policyjną.
Na chodniku stał policyjny bus na sygnałach. Przed sklepem służbę pełnili policjanci ubrani w kamizelki kuloodporne i hełmy, wyposażeni są w długą broń palną.
Nieznany sprawca uszkodził 20 samochodów na parkingu przy hurtowni mięsa w Warzymicach, jak donosi Radio Szczecin, mężczyzna był przebrany za...
zobacz więcej
Po drugiej stronie ulicy, naprzeciw jest cukiernia. Pracująca w niej ekspedientka opowiadała, że kiedy przyszła do pracy na drugą zmianę, policja przyjechała pod sklep, ale drzwi były zamknięte.
– Musiała przyjechać współpracownica i otworzyć policjantom drzwi od zewnątrz – relacjonowała.
Ekspedientka z cukierni przyznaje, że znała z widzenia zamordowaną kobietę. – Taka ładna blondynka, była właścicielką sklepu – mówi.
Zaznaczyła, że w cukierni była policja i pytała o monitoring. – Mamy kamery, ale one nie sięgają tam. Ale w tamtym sklepie mają monitoring – zapewniła.