
Nie powinno się używać takich brzydkich słów – oznajmiła wicemarszałek Sejmu, posłanka Platformy Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska, pytana o wulgarny slogan „ośmiu gwiazdek”, oznaczający hasło „jeb** PiS”.
Jak wygramy wybory, przedstawimy wszystkie szczegóły programu Platformy Obywatelskiej – mówiła kilka dni temu główna ekonomistka tej partii Izabela...
zobacz więcej
Kidawa-Błońska była gościem Radia ZET, gdzie dziennikarz pytał ją, co uważa o wulgarnym haśle pojawiającym się na niektórych protestach. – Hasło ośmiu gwiazdek uważam za wulgarne i apeluję do naszych sympatyków, aby wobec PiS go nie używali – tak czy nie? – pytał prowadzący wywiad.
– Nie – oznajmiła posłanka PO. Dopytywana więc, czy powinno się używać takiego hasła odparła, że „osiem gwiazdek to jest osiem gwiazdek, nie mam nic przeciwko gwiazdkom”.
– Ale wie pani o czym mówię, pod tymi ośmioma gwiazdkami się coś kryje – dopytywał dziennikarz. Była kandydatka na prezydenta stwierdziła, że każdy może mieć własne skojarzenia, a ona jest pytana o gwiazdki.
Kiedy prowadzący wywiad zapytał wprost o hasło „jeb** PiS” Kidawa-Błońska przyznała, że nie powinno się używać takich brzydkich słów.
W kolejnych wypowiedziach przyznała, że nie podoba się jej to, że niektórzy połowie w Sejmie zamiast merytorycznie dyskutować kręcą filmiki na smartfonach. Pytana, czy jeśli Lech Wałęsa włączy się w kampanię, PO na pewno wygra wybory, odparła, że tak.