RAPORT

Pogarda

Niemcy zwlekają z włączeniem ogrzewania. Jest sondaż

Kryzys energetyczny wpłynął na zachowania dotyczące ogrzewania mieszkań i domów (fot. Andreas Rentz/Getty Images)
Kryzys energetyczny wpłynął na zachowania dotyczące ogrzewania mieszkań i domów (fot. Andreas Rentz/Getty Images)

Najnowsze

Popularne

W Niemczech kryzys energetyczny wpłynął znacząco na zachowania dotyczące ogrzewania mieszkań i domów. Co dziesiąty badany przyznał, że mimo niskich temperatur, rozpoczął ogrzewanie dopiero na początku grudnia. Takie wyniki przyniosła ankieta przeprowadzona przez instytut badania opinii publicznej YouGov na zlecenie dpa.

Odszkodowania za wojnę. Co zrobi Polska, jeśli Niemcy nie odpowiedzą na notę?

– Nie ma żadnych przesłanek, żeby twierdzić, że sprawa reparacji za straty wyrządzone Polsce podczas II wojny światowej przez Niemcy jest...

zobacz więcej

Z drugiej strony zdecydowana większość Niemców (90 proc.) uruchomiła ogrzewanie do końca listopada, jednak zauważalnie zmieniając swoje przyzwyczajenia w tym zakresie i zużywając 68 proc. mniej ciepła niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. 


Wiele systemów grzewczych wciąż wykorzystuje paliwa kopalne zanieczyszczające środowisko, takie jak ropa naftowa lub gaz. Nie stanowi to jednak decydującego argumentu dla respondentów, którzy zadeklarowali oszczędzanie – zaledwie 6 proc. z nich chciałoby chronić klimat poprzez zmniejszenie ogrzewania. Więcej niż połowa (56 proc.) przykręca regulator, aby zaoszczędzić pieniądze. 20 proc. ankietowanych ogrzewało mieszkania mniej niż zazwyczaj z powodu wyższych temperatur na zewnątrz. 


Premie za oszczędzanie 


15 proc. redukowało ogrzewanie, biorąc pod uwagę apele rządu o oszczędzanie energii. „W związku ze wzrostem cen i możliwymi niedoborami gazu, rząd federalny zalecił obniżenie temperatury w pomieszczeniach lub stosowanie oszczędnych głowic prysznicowych” – przypomina portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). 


Prywatne gospodarstwa domowe mają być odciążone finansowo dzięki zapowiadanemu na marzec 2023 roku hamulcowi cen prądu i gazu. Dofinansowane ma być do 80 proc. zużytej energii, a tylko za pozostałą ilość konsumenci będą płacić cenę rynkową, co ma być premią za oszczędzanie. 


Mimo że ceny gazu średnio podwoiły się, a nawet potroiły w tym roku, to większość ankietowanych (78 proc.) pozostała przy tym samym systemie grzewczym, co rok temu. 

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej