
Radny miejski Aleksandrowa Łódzkiego Adam Ruda-Rożniakowski próbował we wtorek zamurować drzwi wejściowe do gmachu Urzędu Miasta Łodzi. Jak wyjaśnił, zamierzał to zrobić w proteście przeciwko przedłużającemu się remontowi ul. Aleksandrowskiej w Łodzi, który – jak mówił – utrudnia życie mieszkańcom aglomeracji łódzkiej.
7 centymetrów – o tyle za niski będzie wiadukt kolejowy w Łodzi przy ul. Przybyszewskiego, aby swobodnie mogły pod nim przejechać pociągi. Za...
zobacz więcej
– Obiecałem w lipcu publicznie, że jeśli remont ul. Aleksandrowskiej, drogi krajowej, nie zostanie zakończony zgodnie z umową 1 grudnia, to zamuruję wejście do budynku pani prezydent Łodzi. Muszę dotrzymać słowa, więc będę murował teraz drzwi wejściowe. Skoro ja nie mogę wrócić normalnie do swojego domu i pracy, i dziesiątki tysięcy ludzi nie może wrócić do swoich domów po 1 grudnia, to pani prezydent i osoby wchodzące do budynku będą musiały robić to innym wejściem – mówił Ruda-Rożniakowski na nagraniu na facebookowym profilu AleksandrowOnline, którego jest społecznym dziennikarzem.
W jego opinii Zarząd Dróg i Transportu (ZDiT) w Łodzi nie nadzorował w sposób należyty wykonawcę, który – jego zdaniem – zlekceważył inwestora, a koszty przedłużającego się remontu ponoszą mieszkańcy Łodzi i Aleksandrowa Łódzkiego. Podkreślił, że modernizacja drogi krajowej nr 72 utrudnia życie mieszkańcom oraz przedsiębiorcom z aglomeracji łódzkiej.
Ruda-Rożniakowski dodał, że 27 listopada br. rzecznik łódzkiego ZDiT odpowiedział na pismo radnego, że nie ma żadnego aneksu wydłużającego prace na ul. Aleksandrowskiej.
– 1 grudnia okazało się, że w dalszym ciągu trwają prace. Nie ma nawet do końca położonej warstwy ścieralnej. Nie było żadnych powodów przedłużenie tej budowy – zaznaczył i przekonywał, że w okresie wakacyjnym na placu budowy niewiele się działo.
Radny miał z sobą m.in. styropian, piankę montażową oraz folę malarską, którą zabezpieczył podłoże.
Próbę zamurowania wejścia szybko jednak udaremnili swoją interwencją będący na służbie w Urzędzie Miasta Łodzi strażnicy miejscy.
Łódzki radny z Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Bulak poruszył w piątek temat wpłat na kampanie wyborcze, publikując dokumentację finansową, w tym...
zobacz więcej
– Chciałem zwrócić uwagę na problem. Nie jest nim to, że są remonty, lecz to, że ktoś w ZDiT dopuszcza do sytuacji, że remonty są przeciągane. Ulica Aleksandrowska miała zostać oddana do użytku 1 grudnia. Wykonawca mógł to zrobić. (…) To jest problem władz Łodzi, że nie nadzorują ZDiT i to jest problem nadzoru inwestorskiego w samym ZDiT – zaznaczył Ruda-Rożniakowski i zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez urzędników łódzkiego ZDiT.
Remont ważnej dla mieszkańców aglomeracji łódzkiej ul. Aleksandrowskiej rozpoczął się w lipcu br. W czasie prac ruch odbywa jedynie w kierunku Łodzi. Dla kierowców jadących do Aleksandrowa Łódzkiego wyznaczono objazd.
Rzecznik prasowy ZDiT w Łodzi Tomasz Andrzejewski tłumaczył w rozmowie z Radiem Łódź, że remont przedłuża się ze względu na konieczność wykonania dodatkowych prac przy przepuście w pobliżu ul. Spadkowej.
– Rozumiemy trudności związane z przebudową ul. Aleksandrowskiej, jednakże prace chcemy wykonać solidnie i kompleksowo, aby również mieszkańcy Aleksandrowa Łódzkiego, których setki samochodów każdego dnia korzystają z łódzkich ulic, mogli poruszać się po równej i prostej nawierzchni – powiedział.
Jak dodał, ul. Aleksandrowska powinna być gotowa do świąt Bożego Narodzenia.