
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak stado dzików forsuje rzekę Czarna Nida pod Kielcami. – To duża rodzina składająca się z rodziców i ich potomków pochodzących z kilku miotów – mówi portalowi tvp.info rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce Paweł Kosin i wyjaśnia, że choć dziki są aktywne przez całą dobę, w nocy stają się bardziej śmiałe i wówczas chętnie migrują.
Szczątki Cleo, samicy rysia, znaleziono w okolicach Piasecznika (Zachodniopomorskie), w jej ciele znajdowały się śruciny. We wrześniu zastrzelone...
zobacz więcej
Nagranie zostało wykonane przez fotopułapkę Nadleśnictwa Daleszyce, ustawioną w okolicy Kielc, niedaleko zabudowań. Na filmie widać stado dzików sprawnie przekraczających Czarną Nidę.
Zwierzęta przechodzą dość płytką w tym miejscu rzekę, ale jak zapewnia rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce Paweł Kosin, dziki potrafią też pływać.
Kosin zaznacza, że to zwykła migracja tych zwierząt. – Taką mają naturę, że się przemieszczają często – wskazuje. A noc je ośmiela, bo oczywiście unikają kontaktu z człowiekiem. Migrują w poszukiwaniu żołędzi oraz wielkiego przysmaku czyli orzeszków bukowych, które w tym roku bardzo obrodziły.