Wystrzelono nawet 100 pocisków. Na terenie całej Ukrainy ogłoszono w poniedziałek alarm przeciwlotniczy. Media donoszą o eksplozjach w obwodach kijowskim, zaporoskim, dniepropietrowskim, charkowskim, czerkaskim i winnickim. Rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat informował, że rosyjskie rakiety „zostały już wystrzelone”. Obrona przeciwlotnicza już zestrzeliwuje wrogie pociski w kilku obwodach Ukrainy – podała z kolei agencja Interfax-Ukraina. Użytkownicy serwisu Telegram piszą, że ukraińskiej obronie przeciwlotniczej udało się strącić kilka rosyjskich pocisków. Według mediów poderwano w powietrze także ukraińskie samoloty bojowe. Jak podawały media, nad Ukrainę może nadlatywać ponad 100 pocisków, wystrzelonych z bombowców i okrętów. Rakiety zostały wystrzelone z akwenu Morza Czarnego i Morza Kaspijskiego. To kolejny zmasowany atak rakietowy dokonywany przez Rosjan w ostatnich tygodniach. Poprzedni, z 23 listopada, wycelowany głównie w infrastrukturę energetyczną doprowadził do tzw. blackoutu, czasowego odcięcia dostaw prądu na terenie większości ukraińskich obwodów.