Polak nie zagra w trzech najbliższych meczach Dumy Katalonii. Odpoczynek Roberta Lewandowskiego po mistrzostwach świata potrwa dłużej. Komisja Odwoławcza Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej odrzuciła apelację FC Barcelony w sprawie kary trzech meczów zawieszenia, którą polski piłkarz otrzymał w ostatnim ligowym spotkaniu La Ligi. 34-latek otrzymał dwie żółte kartki w ostatnim meczu Katalończyków przed przerwą na mundial przeciwko CA Osasuna. Podczas schodzenia z boiska kapitan reprezentacji Polski miał wykonać gest w kierunku arbitra, co ten zinterpretował jako zachowanie lekceważące wobec zespołu sędziowskiego. Łącznie Lewandowski został ukarany zawieszeniem na trzy mecze – jeden za wyrzucenie z boiska i dwa za gest, który Komisja Rozgrywek La Liga uznała za obraźliwy. Napastnik wyjaśniał później, że gest był skierowany do trenera Xaviego Hernandeza i miał stanowić nawiązanie do ich wcześniejszej rozmowy. Blaugrana złożył apelację o unieważnienie pierwszej z jego dwóch żółtych kartek, a także o zniesienie kary zawieszenia z powodu gestów. Jak donoszą hiszpańskie media, odwołanie zostało oddalone przez Komisję Odwoławczą RFEF. W rezultacie dyskwalifikacja Lewandowskiego pozostaje w mocy.🚨Apelación desestima el recurso del Barça por la sanción de 3 partidos a Lewandowski @partidazocope @tjcope— Isaac Fouto (@isaacfouto) December 5, 2022 Oznacza to, że 34-latek, którego drużyna odpadła wczoraj z mistrzostw świata po porażce z Francją, nie będzie mógł wystąpić w derbach Barcelony z Espanyolem, a także z Atletico Madryt i Getafe. To poważne osłabienie aktualnego lidera La Ligi, bowiem Lewandowski strzelił aż 13 goli w 14 meczach ligowych w barwach Blaugrany.