Z niektórymi notami trudno się zgodzić. Prowadzeni przez fenomenalnego Kyliana Mbappé Trójkolorowi skarcili Polskę w niedzielnym meczu 1/8 finału mistrzostw świata, pisze „L’Equipe”. Największy francuski dziennik sportowy może budzić kontrowersje notami przyznanymi Biało-Czerwonym. Najwyższe oceny w naszej ekipie otrzymali Wojciech Szczęsny, Jakub Kamiński i… Sebastian Szymański („5”). Tylko na „trójkę” zasłużył świetny w 1. połowie Matty Cash, a Piotr Zieliński, zdaniem wielu ekspertów najlepszy na boisku wśród Polaków, zapracował na „czwórkę”. Piłkarzem meczu został uznany Mbappe („8”). „Zdecydował się wyjść ustawieniem 4-1-4-1, w zależności od sytuacji zmienianego na 4-3-3. Wychodziło to całkiem dobrze, bowiem Polska była bardzo blisko otwarcia wyniku w pierwszej połowie. Przejście na 4-4-2 w drugiej części gry, a zwłaszcza wejście Milika (64.), nie przyniosło spodziewanych efektów” - to z kolei napisano w uzasadnieniu noty „4” dla trenera Polaków, Czesława Michniewicza. W kontekście dalszych meczów na mundialu Francuzi zaniepokojeni są słabszą postawą swoich bocznych obrońców: Julesa Kounde (oceniony na „4”) i Theo Hernandeza („5”). Zwłaszcza występ pierwszego jest krytykowany w prasie, wypomina mu się przegrane pojedynki w pierwszej połowie, m. in. z Bartoszem Bereszyńskim, kiedy to jego błędy dwukrotnie mogły skutkować golem dla Polski. Największy francuski dziennik sportowy sporo miejsca poświęcił rekordowi Oliviera Girouda, który w meczu z Polską został najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Francji. Zwracają też uwagę na fenomenalną dyspozycję Mbappego i fakt, iż nikt w jego wieku nie miał nigdy na koncie tylu bramek strzelonych na mundialach co on (9). Dziennikarze „L’Equipe” podkreślają, że impreza w Katarze to już trzeci mundial z rzędu, w którym Francuzi zameldowali się w ćwierćfinałach. Obrońcy tytułu zagrają w 1/4 finału z Anglią. Ten mecz odbędzie się 10 grudnia o godz. 20 polskiego czasu.