
Co najmniej 14 osób zginęło w wyniku tzw. powodzi błyskawicznej, która porwała ze sobą uczestników spotkania religijnego nad rzeką Jukskei w Johannesburgu w RPA - podały służby ratunkowe.
Do gwałtownej powodzi doszło 15 września po ulewie w Toledo w Hiszpanii, we wspólnocie autonomicznej Kastylia-La Mancha. Wezbrana woda porywała...
zobacz więcej
Do zdarzenia doszło w sobotę. Tego dnia ratownicy odnaleźli dwa ciała, a kolejnych siedem w niedzielę rano.
– W ostatnich godzinach liczba ofiar wzrosła do 14, gdyż odnaleźliśmy kolejnych pięć ciał – powiedział w niedzielę wieczorem agencji AFP rzecznik miejscowych służb ratunkowych Robert Mulaudzi. Dodał, że nie jest jeszcze w stanie podać dokładnej liczby zaginionych.
Poinformował, że w obrzędach religijnych nad rzeką Jukskei brały udział 33 osoby.
– Kiedy rozpętała się burza, wielu wiernych stało w korycie rzeki, odprawiając rytuały oczyszczenia. Zostali oni porwani przez rwący nurt – powiedział Mulaudzi.
Przeczytaj też: „Jesteśmy odcięci od świata”. Błyskawiczna powódź na Sądecczyźnie