Zdaniem publicysty prokuratura chce zamówić kolejne ekspertyzy. Powołany przez Prokuraturę Krajową międzynarodowy zespół biegłych nie znalazł na ciałach ofiar katastrofy smoleńskiej obrażeń, które wskazywałyby na wybuch — podał TVN24, powołując się na nieoficjalne informacje. – To manipulacja. Kłamią w żywe oczy – skomentował na antenie TVP Info Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”. Do rewelacji TVN odniósł się w TVP Info Sakiewicz. – TVN powiedział, że wykluczono eksplozje, zamach. Z tego dokumentu to nie wynika. Prokuratura wnioskuje o badanie pod tym kątem, czy jest możliwe. Dotychczasowe śledztwo tego nie ustaliło. Chce zamówić ekspertyzy, by sprawdzić, czy ci ludzie mogli zginąć pod wpływem wybuchu. Dokładnie tyle wynika z tego dokumentu. Ona nie potwierdziła ani nie wykluczyła. Prokuratura chce po tych pierwszych ekspertyzach przeprowadzonych przez biegłych sprawdzić, czy jest możliwa eksplozja. Nie ma tam informacji, że wykluczono wybuch – powiedział redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.W jego ocenie „TVN jest stacją Putina, która podaje informacje, mające chronić prezydenta Rosji ws. katastrofy smoleńskiej”.