Trzy osoby zostały ewakuowane. Strażacy dogaszają pożar hali sportowej i znajdującego się obok domu, do którego doszło w sobotę przed południem – podała po południu straż pożarna. Poinformowała, że nie ma osób poszkodowanych; na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Pierwszą informację przekazał nam czytelnik na adres twoje@tvp.info. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło przed południem, dotyczyło hali sportowej przy ul. Jagiełły w Białymstoku. Znajduje się tam hala do gry w badmintona.Na miejsce zadysponowano 11 zastępów straży pożarnej, w trakcie dojechały kolejne; na miejscu jest 40 ratowników – poinformowała w sobotę po południu oficer Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko. Dodała, że nie ma osób poszkodowanych.– Działania trwają, pożar został zlokalizowany – powiedziała. Poinformowała, że pożar wybuchł na styku hali sportowej i znajdującego się obok domu, następnie objął zarówno halę jak i dom.Na zdjęciach udostępnionych mediom przez strażaków widać objętą ogniem część hali a także budynku mieszkalnego, a na filmiku unoszące się kłęby dymu. Kłęby dymu były widoczne też kilka kilometrów od miejsca pożaru.Na razie nie są znane przyczyny pożaru.