Opublikowano nagranie, które rodzi wiele spekulacji. Argentyna i Polska awansowały w środę do 1/8 finału mistrzostw świata. Pierwsi - po zwycięstwie w bezpośrednim meczu (2:0), drudzy - dzięki korzystnemu rozstrzygnięciu w drugim spotkaniu grupy C, w którym Arabia Saudyjska przegrała z Meksykiem 1:2. Kilka godzin po zakończeniu rywalizacji w sieci pojawiło się nagranie rodzące różne teorie spiskowe. Ostatnie fragmenty meczu przypominały obrazki sprzed czterech lat ze spotkania Polska - Japonia, gdzie przy remisie 1:1, dającym awans drużynie z Azji, żadna ze stron nie chciała zrobić sobie „krzywdy”. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Adam Nawałka określił to jako „grę w niskim pressingu”, co zdefiniowało końcowy etap jego pracy z kadrą. <br><br> Od momentu strzelenia pierwszego gola zwycięstwo Argentyny nie było zagrożone ani przez moment, o czym świadczy choćby statystyka celnych strzałów ze strony Polaków - okrągłe zero. Rywale kontrolowali mecz w każdym aspekcie, a nawet nasłuchiwali informacji z Lusail Stadium. <br><br> Argentyńska telewizja TyC Sports podsłuchała rozmowę Lionela Messiego z trenerem, zaraz po strzeleniu drugiego gola. - Kolejna bramka wyeliminuje ich z turnieju! Oni już więcej nie chcą! - krzyczał Lionel Scaloni do swojego kapitana, który dopytywał o wynik równoległego starcia.<center> <center><blockquote class="twitter-tweet"><p lang="en" dir="ltr">Exclusive <a href="https://twitter.com/TyCSports?ref_src=twsrc%5Etfw">@TyCSports</a> | After the second goal, Messi asked Scaloni about the result of Saudi Arabia and Mexico<br><br> 🗣️ Scaloni: Any other goal would disqualify Poland. <a href="https://t.co/RmTQUEBYUy">pic.twitter.com/RmTQUEBYUy</a></p>— 𝐁𝐚𝐫𝐜̧𝐚𝐕𝐞𝐫𝐬𝐞 (@BarcaVerse_) <a href="https://twitter.com/BarcaVerse_/status/1598195587241119745?ref_src=twsrc%5Etfw">December 1, 2022</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset=„utf-8”></script></center> </center>I rzeczywiście, sposób grania Argentyńczyków po golu uległ zmianie, a liczba sytuacji podbramkowych wyraźnie spadła. Choć trzeba zauważyć, że po błędzie Jakuba Kiwiora sytuacji sam na sam z Wojciechem Szczęsnym nie wykorzystał Lautaro Martinez, a polski bramkarz obronił później groźną próbę Nicolasa Tagliafico. <br><br> Dialog Messiego z trenerem to furtka do spekulacji. Argentyńczycy przypominają, że piłkarz Paris Saint-Germain nie ma zbyt dobrych relacji z Gerardo Martino, selekcjonerem Meksyku, a dawniej trenerem Barcelony. Bardziej prawdopodobna wydaje się jednak teoria, że układ wyników na tyle zadowalał Argentynę, że ta zwyczajnie nie chciała marnować sił, w kontekście kolejnych meczów turnieju.