
Białoruska więźniarka polityczna i opozycjonistka Maryja Kalesnikawa została przewieziona na oddział intensywnej terapii w szpitalu w Homlu. Według najnowszych informacji, została wczoraj zoperowana. Jej stan ocenia się jako „stabilnie ciężki”.
Rosjanie ostrzelali budynek szpitala w Chersoniu – powiadomił wiceszef gabinetu prezydenta Kyryło Tymoszenko, dodając, że nikt nie ucierpiał....
zobacz więcej
O przewiezieniu kobiety z kolonii karnej na oddział chirurgii, a we wtorek na oddział intensywnej terapii poinformowali białoruscy opozycjoniści i niezależne media.
Niezależny portal Zierkało podał, powołując się na źródła, że Kalesnikawa trafiła do szpitala z powodu problemów z żołądkiem. Oficjalnie nie udało się tej informacji potwierdzić.
24 kwietnia Maryja Kalesnikawa, członkini sztabu i Rady Koordynacyjnej kandydata na prezydenta Wiktara Babaryki, skończyła 40 lat. Po aresztowaniu Babaryki w czerwcu 2020 roku dołączyła do ekipy kandydatki na prezydenta Swiatłany Cichanouskiej, która po wyborach została zmuszona do emigracji.
Kalesnikawa została zatrzymana 7 września 2020 roku. Oskarżono ją z trzech artykułów kodeksu karnego: spisek w celu przejęcia władzy, utworzenie formacji ekstremistycznej oraz publiczne wezwanie do działań zagrażających bezpieczeństwu narodowemu. Sąd Rejonowy w Mińsku uznał ją za winną i skazał na 11 lat pozbawienia wolności.
Zaniepokojenie z powodu tych informacji wyraziła przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. „Jestem zaniepokojona doniesieniami, że laureatka Nagrody Sacharowa za rok 2020 Maryja Kalesnikawa jest w szpitalu. Więziona przez Łukaszenkę za walkę o wolność i godność, jest symbolem walki o demokratyczną Białoruś. Jesteśmy z nią i z każdym, kto chce wolnej Białorusi” – napisała na Twitterze Roberta Metsola.