Sowa o imieniu Bravia z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Zwierzogród w szczecińskim Wielgowie wytypowała wynik środowego meczu Polska-Argentyna. Ptak jest przekonany, że w Dosze zwyciężą Biało-Czerwoni. Czy ma rację? Przekonamy się jutro. Rezultat spotkania z Arabią Saudyjską zwierzę przewidziało prawidłowo.
Selekcjoner reprezentacji Argentyny Lionel Scaloni nie szczędził pochwał pod adresem Roberta Lewandowskiego przed środowym meczem z Polską w grupie...
zobacz więcej
Jak tłumaczyła w rozmowie z TVP3 Szczecin opiekunka Bravii, Paulina Seweryniak, sowa bardzo polubiła mecze piłki nożnej.
– Tam non stop coś się dzieje: biegają piłkarze, co chwilę piłka wpada w różne miejsca, więc stwierdziliśmy, że zacznie typować mecze. I o dziwo zaczęło jej to wychodzić – opowiadała Seweryniak.
Od strony „technicznej” cały proces jest bardzo prosty i trwa kilka sekund: na kartkach z flagami obu reprezentacji – lub obok nich – podaje się po jednej porcji karmy. Bravia sama wybiera, który posiłek zje.
Zdaniem Pauliny Seweryniak w przypadku typowania meczu z drużyną Albicelestes jej podpieczna nie miała wątpliwości. – Mimo że zjadła porcję z jedynej słusznej reprezentacji, która tylko może wygrać w tym meczu, to drugiej porcji karmy, tej, która była na fladze Argentyny, nie tknęła, póki nie zdjęto flagi.
Opiekunka zastrzega, że w przypadku spotkania z Meksykiem wróżba „nie do końca” się sprawdziła – Ciężko było obstawić 0:0, ale jednak wybrała Polskę – wyjaśnia.
– I później kolejny mecz, i tu znowu było z przewagą na Polskę, to się oczywiście potwierdziło – dodaje.
Co musi się stać, żeby Polska wyszła z grupy? Sprawdź możliwe scenariusze.