
Rosyjska i białoruska propaganda prowadzą działania wymierzone w wizerunek Polski oraz bezpośrednio w wizerunek prezydenta - napisał w alercie dotyczącym dezinformacji pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Rosyjska propaganda próbuje wykorzystywać sytuację w Przewodowie, by wzbudzić w Polakach niechęć do Ukraińców. Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa...
zobacz więcej
„Celem działań jest przypisywanie Polsce agresywnych intencji wobec Białorusi” – zaznaczył we wtorek na Twitterze minister w KPRM. Wskazał, że podstawą kampanii dezinformacyjnej jest sugestia, że na Białorusi znaleziono „polskiego drona”, rzekomo wykorzystywanego przez polskie władze do działań szpiegowskich.
Propaganda wiąże „znalezisko” z wizytą polskiego prezydenta w jednostce wojskowej w woj. podlaskim – gdy oglądał z polskimi żołnierzami mecz mistrzostw świata w piłce nożnej Polska – Meksyk.
„Wskazanie na prezydenta to sugestia, że mamy do czynienia z państwowymi działaniami przeciwko Białorusi” – ocenił Żaryn w serii wpisów. „Działania informacyjne prowadzone w kanałach zaangażowanych w propagandę Rosji przeciwko Polsce zawierają sugestie, jakoby Polska prowadziła agresywne względem Białorusi działania” – dodał.
Wyjaśnił, że w rzeczywistości prezentowane w materiałach propagandowych zdjęcia i filmy ukazują drona o prostej konstrukcji – typowego dla prowadzonej przez stronę białoruską przemytu przez granicę z Polską.
„Ta aktywność informacyjna wpisuje się w szersze wysiłki rosyjskiej i białoruskiej propagandy, które starają się prezentować Polskę jako zagrożenie oraz kraj podejmujący działania agresywne wobec Białorusi i Rosji” – wskazał sekretarz stanu w KRPM.