
Lech Wałęsa nie stawił się na zdalnej rozprawie w sądzie w sprawie, którą wytoczył Sławomirowi Cenckiewiczowi. Jak informuje historyk, pełnomocniczka byłego prezydenta przekazała zwolnienie lekarskie, z którego wynikało, że były prezydent ma leżeć w łóżku. Patrząc na media społecznościowe pierwszego przewodniczącego Solidarności można odnieść wrażenie, że Wałęsa nie zastosował się do zaleceń lekarzy.
„Wygrałem proces z Lechem Wałęsą!” – napisał na Twitterze historyk prof. Sławomir Cenckiewicz. Co na to były prezydent? „To błazenada” – ocenił...
zobacz więcej
Lech Wałęsa bardzo aktywnie prowadzi swoją stronę na Facebooku. Były prezydent na bieżąco informuje o podróżach i spotkaniach.
We wtorek pochwalił się aktywnościami medialnymi. Z Facebooka dowiadujemy się, że Wałęsa udzielił wywiadu hiszpańskiemu dziennikarzowi, a także Dorocie Wellman.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie istotny szczegół, na który zwrócił uwagę Sławomir Cenckiewicz.
„Wczoraj Wałęsa nie stawił się na zdalnej rozprawie w sądzie (sprawa z jego powództwa przeciwko mnie) gdyż był chory; zwolnienie lekarskie do 2 grudnia br. Z obowiązkiem leżenia, co zaznaczyła jego pełnomocniczka prawna.
Na FB spora agenda spotkań z dziś. Gdybym ja tak robił…” – napisał na Twitterze dyrektor Wojskowego Biura Historycznego.