
Połączone siły wojskowe Izraela i USA przeprowadzą ćwiczenia symulujące atak na obiekty, w których Iran ma pracować nad wytworzeniem broni jądrowej – poinformował w poniedziałek portal Jerusalem Post.
Korea Północna, Turkmenistan, Rosja, Białoruś, Chiny, Iran, afrykańskie satrapie – lista dyktatur na świecie jest nadal długa i różnorodna. Jedne...
zobacz więcej
Ćwiczenia obejmą loty dalekiego zasięgu imitujące te, które izraelscy piloci musieliby przeprowadzić, aby dotrzeć do Iranu. To największe od lat tego typu manewry.
Ćwiczebne loty od wtorku do czwartku przeprowadzone zostaną nad wodami Morza Śródziemnego i nad Izraelem. Wezmą w nich udział myśliwce oraz samoloty cysterny.
Jerusalem Post przypomniał, że USA i Izrael podpisały umowę, na mocy której Waszyngton udzieli Izraelowi pomocy w razie wojny. Elementem tej umowy są też wspólne ćwiczenia obrony powietrznej.
Napięcie między Izraelem a Iranem pozostaje wysokie – przypomina portal i przekonuje, że Iran, który posiada ponad 1000 rakiet balistycznych krótkiego i średniego zasięgu, nadal sprzedaje broń niektórym państwom i podmiotom na przykład Hezbollahowi.
Izrael i Iran wciąż przerzucają się pogróżkami, a wysocy rangą oficerowie ich wojsk twierdzą, że ich siły zbrojne są zdolne do uderzenia na przeciwnika.
Izrael znacznie zwiększył w ostatnim roku swój poziom gotowości do podjęcia operacji wojskowej przeciwko irańskim obiektom nuklearnym – zaznaczył Jerusalem Post.