
Tam, gdzie obok zapory fizycznej uruchomiono zaporę elektroniczną, nie odnotowano ani jednej skutecznej próby sforsowania granicy przez migrantów – poinformował wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Do wpisu wiceminister dołączył krótkie nagranie z zainstalowanych kamer.
– Polacy muszą czuć się bezpiecznie w tych niebezpiecznych czasach – powiedział w “Gościu Wiadomości” szef MSWiA Mariusz Kamiński pytany o nową...
zobacz więcej
„Granica jest bezpieczna!” – napisał w poniedziałek na Twitterze Maciej Wąsik.
Budowa bariery fizycznej, która ma zapobiec przedostawaniu się nielegalnych migrantów z terenu Białorusi zakończyła się latem. Pięciometrowy płot ze stalowych przęseł zwieńczony drutem żyletkowym powstał na 186-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią.
Od czerwca na granicy polsko-białoruskiej na ponad dwustu kilometrach trwa budowa bariery elektronicznej. 17 listopada z udziałem szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, wiceministra Macieja Wąsika, komendanta głównego Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasza Pragi otwarto pierwszy gotowy 21-kilometrowy odcinek tej zapory.
Kilka dni temu, w rozmowie z portalem i.pl szef MSWiA Mariusz Kamiński dopytywany o to, kiedy w całości będzie gotowa zapora elektroniczna, oświadczył, że w najbliższych tygodniach zostaną oddane kolejne jej etapy
MSWiA podało, że cała zapora elektroniczna powstaje na długości 206 km kosztem 343 mln zł. Zapora elektroniczna to 2,1 tys. słupów kamerowych, ok. 3 tys. kamer (dzienno-nocnych i termowizyjnych), około 400 km kabli detekcyjnych (na ogrodzeniu zapory fizycznej i pod powierzchnią gruntu), 200 km kabli zasilających, 200 km kabli transmisyjnych oraz 11 kontenerów kabli teletechnicznych. Centrum nadzoru znajduje się w Podlaskim Oddziale SG w Białymstoku.