
Estoński autokar, który zderzył się z ciężarówką w sobotę na północy Łotwy, przewoził estońskich i ukraińskich żołnierzy – poinformowało w niedzielę wojsko Estonii. Łotewska straż pożarna i służby ratownicze przekazały, że w wypadku zginęła jedna osoba, a 26 zostało rannych.
Rozpoczął się rekonesans wojsk inżynieryjnych z Estonii – przekazał we wtorek szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Żołnierze...
zobacz więcej
„Wieczorem 26 listopada niedaleko Ainażi doszło do poważnego wypadku, w którym zginął kierowca autokaru wyczarterowanego przez estońskie siły zbrojne. Siły zbrojne składają kondolencje bliskim kierowcy” – oświadczyło biuro rzecznika estońskiego wojska, cytowane przez agencję BNS.
„Jeden estoński żołnierz został ranny w wypadku i zabrany do szpitala. Jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Reszta pasażerów rannych w wypadku to członkowie ukraińskich sił zbrojnych, którzy również zostali hospitalizowani. Łotewska policja pracuje nad wyjaśnieniem dokładnej przyczyny wypadku” – podano.
Czytaj także: Estonia wysyła żołnierzy do Polski
Minister obrony Łotwy Artis Pabriks powiedział w wywiadzie dla radia publicznego, że gdyby strona łotewska wiedziała o przemieszczeniu się żołnierzy przez kraj, mogłaby pomóc, zapewniając konwój. Łotewska policja poinformowała, że za możliwą przyczynę wypadku uważa złe warunki pogodowe.
Autokar, który zderzył się z ciężarówką, był obsługiwany przez estońską firmę MK Autobuss. Jej przedstawiciele przekazali, że do zderzenia doszło, gdy kierowca ciężarówki jadącej przeciwległym pasem stracił panowanie nad swoim pojazdem.
Według firmy w chwili wypadku w autokarze znajdowało się 48 osób, w tym 46 pasażerów i dwóch kierowców, a autokar jechał z Estonii do Polski. Do kolizji doszło na trasie Ryga-Ainażi (Via Baltica).