
Podczas gdy cały futbolowy świat ekscytuje się mundialem w Katarze, w zawieszonej w strukturach FIFA i UEFA Rosji trwają rozgrywki piłkarskie. Do gigantycznej awantury doszło w meczu krajowego pucharu pomiędzy Zenitem St. Petersburg a Spartakiem Moskwa.
Piotr Żyła zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskiej Ruce. Zwyciężył Słoweniec Anze Lanisek,...
zobacz więcej
W doliczonym czasie gry bijatyka na boisku rozpoczęła się od sprzeczki pomiędzy Quincy’m Promesem (Spartak), a Wilmarem Barriosem (Zenit). Po chwili Rodrigao (Zenit) kopnął Shamara Nicholsona (Spartak) i rozróba ruszyła się na całego. W bójce wzięli udział także rezerwowi oraz członkowie sztabu szkoleniowych obu zespołów.
Po kilkudziesięciu sekundach udało się uspokoić emocje. Sędzia pokazał aż sześć czerwonych kartek, a z boiska wylecieli Barrios, Rodrigao i Malcolm (Zenit) oraz Nicholson, Aleksandr Selichow i Aleksandr Sobolew (Spartak).
W tym meczu w barwach ekipy ze stolicy Rosji wystąpił także Maciej Rybus, który chwilę po boiskowej zadymie został zmieniony.
Mecz w fazie grupowej Pucharu Rosji zakończył się remisem. O zwycięstwie decydowały rzuty karne, które skuteczniej wykonywali piłkarze z St. Petersburga.