Stolica Małopolski walczy ze smogiem. Krakowscy radni przyjęli uchwałę w sprawie strefy czystego transportu. Zacznie ona obowiązywać od 1 lipca 2024 r. i obejmie całe miasto. W pierwszej kolejności, bo w połowie 2024 r., z krakowskich ulic miałyby zostać wyeliminowane samochody benzynowe, które mają 32 lata i więcej oraz co najmniej 28-letnie diesle – informuje TVP3 Kraków. Dwa lata później zakaz ma już dotyczyć 26-letnich aut benzynowych i 16-letnich diesli. Zakaz według różnych wyliczeń dotknie od kilkudziesięciu do nawet 250 tys. aut – zakładając, że prawdą jest to, co pokazują urzędowe dane mówiące m.in. o 30 tys. maluchów w Krakowie.– Będzie system cyfrowej kontroli, kamery, które odczytują tablice rejestracyjne w całym mieście i przekazują informację o tym, czy ktoś jest uprawniony, czy nie do służb – powiedział podczas obrad Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.Cały Kraków w strefieStrefą czystego transportu ma zostać objęte całe miasto. – Nie będzie potem zastanawiania się, czy przejechałem tę granicę, czy nie. Myślę, że to będzie jasne określenie tych granic – powiedział Jacek Bednarz, radny Krakowa.Platforma Obywatelska przeprowadziła wśród mieszkańców stosowną ankietę. – Jednoznacznie wyszło z niej, że mieszkańcy rozumieją potrzebę wprowadzenia takiej strefy czystego transportu, ale mają obawy co do terminów wprowadzenia tej strefy – mówił Szczęsny Filipiak, radny dzielnicy Zwierzyniec.Na terminy zwracają też uwagę radni Prawa i Sprawiedliwości. – Gdzie ci ludzie będą mieli zostawić te samochody? Taka infrastruktura np. w takich miastach jak Berlin, gdzie od 2008 r. są wprowadzane strefy czystego transportu, funkcjonuje, tam mamy ogromną ilość parkingów park and ride, kolej miejską, 10 linii metra i mamy doskonałą sieć ścieżek rowerowych – wskazywał radny Mariusz Kękuś.Ale jest też druga strona medalu – przekonuje radni z klubu Kraków dla mieszkańców. – Jest bardzo duża obawa, że rynek polski zostanie zalany autami z Zachodu, gdyż tam państwa wprowadzają strefy czystego transportu i zakazy dla diesli – wskazywał radny Łukasz Maślona.Rygorystyczne przepisy mają dotyczyć aut zarejestrowanych po 1 stycznia przyszłego roku.