„Niemcy uważały, że lepiej, jeśli Ukraina by się poddała”. Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w głośnym wywiadzie dla CNN oskarżył niemiecki rząd o to, że był zwolennikiem szybkiej ukraińskiej porażki w wojnie z Rosją. – Niemcy uważali, że jeśli agresja ma nastąpić (...), to lepiej, żeby wszystko szybko się skończyło, a Ukraina się poddała – mówił. Jeden z internautów słowa Johnsona zestawił z wypowiedzią byłego premiera Polski Donalda Tuska, który o Niemczech wypowiadał się w zdecydowanie inny sposób. W wywiadzie dla portugalskiej edycji CNN Johnson stwierdził, że postawy państw zachodnich znacznie się różniły przed rozpoczęciem przez Moskwę inwazji na Ukrainę 24 lutego. Były premier Wielkiej Brytanii podkreślił, że choć państwa UE po rosyjskiej agresji zjednoczyły się za Ukrainą i obecnie udzielają jej dużego wsparcia, to taka postawa nie była powszechna tuż przed inwazją, nawet gdy wiadomo było, że wojska rosyjskie gromadzą się przy ukraińskich granicach. – Niemcy uważali, że jeśli agresja ma nastąpić (...), to lepiej, żeby wszystko szybko się skończyło, a Ukraina się poddała – stwierdził Johnson, przytaczając „rozsądne powody ekonomiczne” takiego podejścia. – Nie mogłem tego poprzeć, uważałem, że to katastrofalny sposób patrzenia na to. Ale mogę zrozumieć, dlaczego myśleli i czuli tak, jak myśleli – dodał Johnson. Mówił też, że Francja „zaprzeczała”, by możliwa była inwazja Rosji na Ukrainę, Komentując wypowiedź byłego brytyjskiego premiera jeden z internautów zestawił ją z wypowiedzią Donalda Tuska z 16 stycznia 2021 r. skierowaną do niemieckiej partii CDU. – Kochani przyjaciele, po pierwsze wielkie, piękne dzięki (…). W największym stopniu zawdzięczamy wam, że nie utraciliśmy wolności, uczciwości, przejrzystości, prawdy i rozsądku w walce z tendencjami autorytarnymi, korupcją, kłamstwem i populizmem. Wasza sztuka rządzenia była błogosławieństwem nie tylko dla Niemiec, lecz dla całej Europy. Jest to wynik waszej konsekwencji, cierpliwości i przyzwoitości – powiedział wtedy Tusk. – Dla waszych wschodnich sąsiadów, a jako Polak wiem, o czym mówię, dla krajów bałkańskich i ich marzeniu o Europie, i dla Ukraińców, z ich walką z agresją – dodawał.