
Czy Polska powinna zaostrzyć politykę wobec Unii Europejskiej? Tego domaga się Jacek Saryusz-Wolski, który zasugerował, żeby nasz kraj zawetował nowe podatki proponowane przez Komisję Europejską. – Jego słowa to kapiszony a nie kule – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Jastrzębiu-Zdroju.
Unijne elity z powodu niechęci do rządu PiS dalej blokują Polakom pieniądze z KPO. Europoseł Jacek Saryusz-Wolski przypomniał więc, że już w...
zobacz więcej
Europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski przypomniał na Twitterze, że UE planuje nałożyć trzy nowe podatki (ETS, opłatę od importu emisji CBAM i podatek od korporacji) i że w tych trzech kwestiach Polsce przysługuje prawo weta.
Z kolei na antenie telewizji wPolsce.pl Saryusz-Wolski powiedział, że Polska powinna zawetować te podatki.
O tę wypowiedź Kaczyński był pytany podczas spotkania w Jastrzębiu-Zdroju.
– Otóż z ogromnym szacunkiem odnoszę się do pana posła Jacka Saryusza-Wolskiego, od wielu lat zajmuje się Unią Europejską, doskonale się na tych sprawach zna, od początku jest europosłem. Natomiast jeśli chodzi o te punkty (postulaty ws. działań wobec UE – przyp. red), które on tam określił to, żeby wygrać taką ostrą walkę to trzeba kul, to przenośnia. A to są, niestety, kapiszony – odpowiedział prezes PiS.