
Oficjalnie winni są PiS i Zbigniew Ziobro – tak przynajmniej utrzymują politycy Koalicji Obywatelskiej, przekonując Polaków, dlaczego nie otrzymaliśmy jeszcze środków z Funduszu Odbudowy. Inaczej sytuację przedstawiła jedna z posłanek KO na kameralnym spotkaniu z wyborcami. – Niemcy widzą, jaka jest sytuacja w naszym kraju. Dlatego są zablokowane pieniądze, żebyśmy ich nie dostali – stwierdziła Anna Wojciechowska.
Złożenie wniosku o wypłatę środków z KPO to kwestia kilku dni, może dwóch trzech tygodni. Nie został jeszcze złożony, bo toczą się wciąż rozmowy –...
zobacz więcej
Bruksela dotąd nie wypłaciła Polsce środków z KPO. Stawia przy tym zarzuty dotyczące problemów z tzw. praworządnością i reformą wymiaru sprawiedliwości. Opozycja wielokrotnie wzywała rząd, by poszedł na ustępstwa z Unią, aby pieniądze mogły popłynąć do Polaków. Ostatnia wypowiedź parlamentarzystki Platformy Obywatelskiej stawiają blokadę funduszy zupełnie w innym świetle.
Do sieci trafiło nagranie z piątkowego spotkania posłanek KO – Marty Wcisło i Anny Wojciechowskiej – z mieszkańcami Ełku. Jedno z pytań w dyskusji dotyczyło relacji polsko-niemieckich, a zadający je mężczyzna dopytywał, czy całą politykę względem naszych zachodnich sąsiadów trzeba budować od nowa.
– Co my zrobimy. Niemcy widzą, jaka jest sytuacja w naszym kraju. To są tak samo inteligentni ludzie i widzą. Dlatego są zablokowane pieniądze, żebyśmy tych pieniędzy nie dostali, bo wiadomo będzie, że te pieniądze zostaną sprzeniewierzone, zmarnowane, to będzie gwóźdź do trumny – stwierdziła Anna Wojciechowska.
Zobacz także: „Niemiecka linia, rosyjska groźba”. Publicystka o Tusku i tarczy antyrakietowej [WIDEO]