„Liczymy, że opozycja się przyłączy”. Liczymy, że opozycja się przyłączy i nie będzie blokować rozwiązań dotyczących ograniczenia immunitetów parlamentarzystów, sędziów i prokuratorów – powiedział rzecznik PiS Radosław Fogiel. Dodał, że projekt w tej sprawie nie będzie procedowany podczas bieżącego posiedzenia Sejmu. O ten projekt pytany był na konferencji prasowej rzecznik PiS. – Chodzi o to, żeby znieść ten aspekt immunitetu, który umożliwia ukrywanie się za nim – jeśli chodzi o przewiny niezwiązane z pełnieniem obowiązków, mandatu. Uważamy, że takie są oczekiwania i liczymy, że również opozycja się do tego przyłączy i nie będzie uznawać, że w tym wypadku należy blokować takie rozwiązania – mówił Fogiel. Jak zaznaczył, proponowane przepisy miałyby wejść w życie w następnej kadencji Sejmu. – Jest wymóg konstytucyjny, zgodnie z którym nie można procedować takich projektów wcześniej niż po 30 dniach. Najpierw ten termin musi minąć, żebyśmy mogli zająć się tym na posiedzeniu Sejmu. Oczywiście nie jest to jeszcze to posiedzenie Sejmu – dodał. Zgodnie z konstytucją immunitet formalny chroni posła lub senatora przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu lub Senatu. Obejmuje on wszystkie czyny popełnione przez parlamentarzystę, w szczególności czyny inne niż wynikające z wykonywania mandatu, i rozciąga się na całe postępowanie karne. #wieszwiecejPolub nas Parlamentarzystę chroni też immunitet materialny – stanowiący, że nie może on być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego (np. wystąpienia w parlamencie, sposób głosowania, zgłaszane inicjatywy ustawodawcze) – ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (przy pełnej frekwencji jest to 307 głosów) oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.