
Media społecznościowe obiegło nagranie brutalnej egzekucji byłego członka grupy Wagnera Jewgienija Nużyna, który poddał się ukraińskim wojskom, a następnie został porwany przez siły rosyjskie. Co o morderstwie mówi Kreml? – To nie nasza sprawa – oznajmił rzecznik Władimira Putina.
Związany z Grupą Wagnera kanał na Telegramie opublikował nagranie, które ma przedstawiać brutalną egzekucję Jewgienija Nużyna. To Rosjanin, który...
zobacz więcej
Rosyjski Interfax podał, że rzecznik Putina Dmitrij Pieskow nie chciał komentować nagrania z egzekucji za pomocą młota kowalskiego Jewgienija Nużina, opublikowanego przez powiązany z Wagnerem kanał na Telegramie.
– Nie ma żadnego komentarza. Nie wiemy, czym jest, w jakim stopniu odpowiada rzeczywistości. To nie jest nasza sprawa – powiedział o nagraniu Pieskow.
W niedzielę kanał powiązany z rosyjską grupą Wagnera opublikował film z egzekucji Jewgienija Nużina. To mężczyzna, który w jednym z rosyjskich więzień zwerbowany na wojnę z Ukrainą i przeszedł do niewoli ukraińskiej. Udzielił wywiadu mediom i mówił w nim, że ma zamiar walczyć po stronie Kijowa. Fragmenty tego nagrania wmontowano w scenę okrutnej egzekucji.
Nużin miał zostać zwrócony rosyjskim wojskom wskutek wymiany więźniów przeprowadzonej 11 listopada, jednak na nagraniu tuż przed śmiercią mówi, że został uprowadzony.
Ukraiński portal informacyjny Ukraińska Prawda ocenia, że słowa Nużina o uprowadzeniu w Kijowie „brzmią nieprawdopodobnie, bo jeńcy wojenni nie mogą swobodnie poruszać się po mieście”. Komentując sugestie o przekazaniu go podczas wymiany jeńców portal ocenia, że „być może za pomocą tego nagrania Rosja usiłuje zniechęcić zmobilizowanych do oddawania się do niewoli”.
Na nagraniu z egzekucji widać Nużina, którego głowa jest przymocowana do warstwy cegieł, Były najemnik twierdzi, że podczas pobytu w Kijowie został uderzony, stracił przytomność i ocknął się „w tej piwnicy”, a teraz „będzie sądzony”. Następnie na jego głowę spadają ciosy przy użyciu młota kowalskiego.