RAPORT

Pogarda

„Kucharz Putina” potwierdził ingerencję w wybory w USA. Biały Dom komentuje

Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre (fot. PAP/EPA/Leigh Vogel / POOL)
Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre (fot. PAP/EPA/Leigh Vogel / POOL)

Najnowsze

Popularne

Przyznanie się rosyjskiego oligarchy Jewgienija Prigożyna do ingerencji w amerykańskie wybory nie jest niczym nowym lub zaskakującym – stwierdziła rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Skomentowała w ten sposób wpis „kucharza Putina” o tym, że mieszał się w wybory w USA i nadal będzie to robić.

Premier Litwy w TVP Info: Jeśli Ukraina nie zwycięży, wojna się nie skończy [WIDEO]

– W Rosji nie ma realnej nadziei na zmianę. Wojna musi zakończyć się zwycięstwem Ukrainy, w przeciwnym razie jakiekolwiek porozumienie nie będzie...

zobacz więcej

– To nie mówi nam nic nowego ani zaskakującego. To jest szeroko wiadome i udokumentowane, że podmioty związane z Jewgienijem Prigożynem starały się wpływać na wybory na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych – powiedziała rzeczniczka podczas konferencji prasowej.


– Wiemy też, że częścią rosyjskich wysiłków jest promocja narracji podważających demokrację i siejących niezgodę i podziały. Więc nie jest zaskakujące, że Rosja podkreśla swoje próby i fabrykuje historie o swoich sukcesach w dzień przed wyborami – dodała.


Był to jej komentarz do wpisu zamieszczonego przez rosyjskiego oligarchę na portalu VKontakte, w którym stwierdził: „Mieszaliśmy się, mieszamy się i będziemy się mieszać. Precyzyjnie, dokładnie, chirurgicznie i po swojemu, jak tylko my to umiemy”.


Prigożyn jest znany jako założyciel prywatnej firmy wojskowej Wagner i z finansowania petersburskich farm trolli, za co został objęty sankcjami zarówno USA, jak i Unię Europejską. W tym roku Departament Stanu USA wyznaczył nagrodę do 10 mln dolarów za informacje na temat oligarchy i jego prób ingerencji w wybory.

Mimo twierdzeń oligarchy rzeczniczka Białego Domu stwierdziła, że dotąd amerykańskie służby nie zidentyfikowały wiarygodnych i konkretnych zagrożeń dla procesu wyborczego w USA.


Prigożyn jest nazywany „kucharzem Putina” ze względu między innymi na to, że jego firmy cateringowe obsługiwały kolacje Putina z zagranicznymi dygnitarzami. Zaopatrywał też rosyjską armię.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej